#3 Kto to był?

369 16 1
                                    


                                                                                       *star*


Wróciłam do pałacu zobaczyłam Eclipse ucieszyłam się bo to jedyna osoba której moge się wyżalić. Podbiegłam do niej:

-Eclipsa!!!!

Eclipsa: (lekko wystraszona) Star?

-Masz chwilkę chciała bym pogadać

Eclipsa: Oczywiście chodź usiądziemy

-Rozkuli cię?

Eclipsa: Tak, stwierdzili że nie jestem zagrożeniem

-Eclipsa...

E:Tak?

-(z łzami w oczach) m..moj.a matka nie żyje (rozpłakałam się, i przytuliłam się do Eclipsy)

E:co? jak to się stało

-Najgorsze jest że sama nie wiem ...

E:Nie martw się wszystko będzie dobrze

-(podniosłam się) A skąd ty możesz to wiedzieć

E: Słuchaj Star moja matka też zginęła kiedy byłam młoda, wiem jakie to uczucie

-naprawdę?

E:naprawdę, Star idź już zaraz przyjdą tu strażnicy

-Dobrze, to pa 

Wróciłam do zamku, według mnie Eclipsa dziwnie się zachowywała no ale cóż. Kiedy weszłam do swojego pokoju zobaczyłam tam tate który wpatrywał się w zdjęcie moje i mamy ... płakał

- tato nie płacz prosze

River: (poważnym głosem, ocierając zły) Córeczko wyjeżdżamy nie jesteśmy już tu bezpieczni

-tato ale..

River: WYJEŻDŻAMY i nie masz tu głosu czekam na dole masz 10 minut na pożegnanie się ze wszystkimi. Marco... Wróci na ziemię i odbiore mu nożyce

-alee ... ehh (zrezygnowałam)

Tata wyszedł, według mnie znów wszyscy wiedzą kto zabił matkę ale nikt nie chce powiedzie.. MARCOO! Wzięłam torbe z bagażem zrzuciłam ją na dół i pobiegłam do pokoju Marco ale była tam tylko jedna wielka dziura 

-nie nie nie nie!!!! 

River:(krzyk z dołu) STAR IDZIEMY 

-Ja się dowiem ale potrzebuje czasu... Forma motyla no jasne nie musze mieszkać w zamku aby w nim przebywać będę mogła tu wracać kiedy będę chciała

River: STAR! NA DÓŁ

-już już

zeszłam 






podobało się? :D



Star butterfly vs problemy z Eclipsą [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz