twenty three

4.5K 153 18
                                    

Me: przepraszam cię bardzo Louis, że wczoraj nie odpisałam ci, ale spędzałam wieczór z moją przyjaciółką

Louis 2.0: Vee?

Me: nie święty Mikołaj

Me: no jasne, że ja

Louis 2.0: przecież pisałaś mi wczoraj, że ktoś ci ukradł telefon

Me: co za podstępna żmija

Louis 2.0: kto?

Me: twoja dziewczyna, a kto?

Louis 2.0: Danielle? Chyba żartujesz

Me: chciałabym

Louis 2.0: ona nigdy by takiego czegoś nie zrobiła

Me: no to uwierz, że twoja dziewczyna nie jest aniołem

Louis 2.0: jakoś nie chce mi się wierzyć

Me: no to uwierz

Louis 2.0: po prostu powiedz prawdę, że jesteś zazdrosna i sama to pisałaś

Louis 2.0: Danielle wczoraj była cały czas ze mną i by nie miała na takie coś czasu

Me: a ty miałeś czas na spamowanie mi i potem odpisywanie nie mi? 

Louis 2.0: yup, kiedy ona robiła nam herbatę

Me: super

Me: czyli mi nie wierzysz?

Louis 2.0: przykro mi, ale niestety nie

Me: zajebiście

Me: dobrze, że ta znajomość kończy się teraz niż miałabym się bardziej zaangażować

Me: żegnaj dupku

{zablokowałaś numer: +44 xxxx xxxxxx}

____

No to się porobiło



X-TEXT || L.T.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz