Ciężkie tematy...

8 1 0
                                    

S: Emily spokojnie. Nie martw się napewno nie chciałbym z Tobą zerwać. Będziemy razem Na Zawsze!
E: Shawn ale jest-eś tego pewny?!
S: Oczywiście więc czy dasz mi z Tobą normalnie porozmawiać o jednej rzeczy? Bardzo cię proszę.
E: Ale Shawn o czym chcesz ze mną rozmawiać? Proszę powiedz mi.
S: Chciałbym z tobą porozmawiać na temat twoich relacji rodzinnych bo znamy sie już troche a ja nic o tym nie wiem.
E: Shawn to jest dla mnie naprawde bardzo ciężki temat. Ale jeśli chcesz to powiem ci.
S: Kochanie nic na siłę jeśli teraz nie masz na to ochoty możemy o tym pogadać chociaż by za pół roku!
E: Nie. Wiesz chciałabym mieć to za sobą.
S: No dobrze jak chcesz. W takim razie Słucham.
E: Więc tak Tata zmarł jak miałam 15 lat i wcale za nim nie tęsknie po tym co mi zrobił. Matka zatapia swoje smutki w alkoholu i wgl zarówno mną jak i Justinem sie nie przejmowała i nie przejmuje do tej pory.
S: Emily tyle przeszłaś... A czy mógłbym się dowiedzieć czemu aż tak źle mówisz o swoim Ojcu. Co on ci takiego zrobił?
E: Sha-wn on on...
S: Kochanie dlaczego płaczesz?
E: Shawn! Mój własny ojciec mnie zgwłacił.
S: Co?! Gdyby ten skurwiel żył uwierz mi zabił bym go gołymi rękoma. Tak nie można. Nie będziemy więcej poruszać tego tematu. Obiecuje ci to.
Shawn pov's
Biedna Emily... Gdybym wiedział wcześniej przez co Ona przeszła bardziej bym uważał na to co robię czy mówie. Żal mi jej. Ale niech będzie pewna że przy mnie żadna krzywda się jej nie stanie.
Emily pov's
Mam żal do samej siebie o to że Shawnowi wcześniej nie powiedziałam o tym co się stało 3 lata temu. Teraz już wie i napewno nie będzie mnie traktował tak jak wcześniej będzie bardziej ostrożny. A ja tego nie chce musze mu to w jakiś sposób uświadomić.
E: Shawn czy mogę zadać Tobie pytanie?
S: Skarbie już Je zadałaś. Haha Ale tak możesz mi zadać drugie pytanie jakie tylko chcesz.
E: Czy po naszej rozmowie zmienisz zachowaniu w stosunku do Mnie?
S: Emily wiesz troche napewno będe cię bardziej chronił żeby Ciebie nikt nie skrzywdził. A właściwie dlaczego o to pytasz?!
E: Wiesz obawiałam się tego. Chciałabym żeby było tak jak przed naszą rozmową. Ale możliwe że masz rację. Niech Ci będzie może nie będzie wielkiej różnicy.
S: No nie będzie. Idziesz ze mną?
E: Hmm... A gdzie?
S: Na górę. Do sypialni.
E: Ymm.. A po co? Hahaha
S: Jak nie to nie. Ja idę.
E: Shawn poczekaj! Idę już do Ciebie!
Shawn pov's
Czasem wydaje mi się że to wszystko to tylko sen że zaraz się obudze a Jej nie będzie przy mnie. Dziwne uczucie być z dziewczyną która jest Twoją fanką i ani razu nie wspomniała o wspólnym zdjęciu,autografie czy o zaśpiewaniu jakieś piosenki. Ale ja ją Bardzo Kocham muszę się jej w końcu oświadczyć miejmy nadzieję że się zgodzi zrobię to jutro...
E: Kochanie o czym tak myślisz?
S: Emily o niczym. Idziemy jutro wieczorem na kolację do restauracji.
E: A co jutro jakieś święto czy okazja?
S: Nie idziemy tak poprostu.
E: No dobrze.
Emily pov's
Zdziwiło mnie to wyjście do restauracji. Ciekawa jestem co ten Wariat znowu wymyślił...

Love me foreverOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz