I Found You (ZAWIESZONE)

3

Playlista na wolnego. Możecie sobie włączyć :-)

1. ⬆⬆
2. Ellie Goulding "Love me like you do"
3. Spice Girls - " Viva Forever"

MARCEL

Ja i mój wilk byliśmy bardzo podekscytowani balem, biorąc pod uwagę, że idę z moją ukochaną, która w przyszłości będzie Luną. Jednak najpierw musi się o tym dowiedzieć. Postaram się, aby nasza relacja wyglądała jak na związkach oglądanych przez moje siostry. Randki, kwiaty i serduszka. Dzisiaj jest nasze pierwsze wyjście i nie ostanie.

Przygotowywałem się, będąc pełen euforii i nadziei. W tym momencie musiało odezwać się drugie ja.

Ale to będzie zabawa. I nasza kruszynka będzie nam towarzyszyć. To jak wygrać na loterii.

W tym momencie próbuję mocować się się z muchą. Nie cierpię much, ale i tak wolę je od krawatów. To jakbym miał się sam powiesić.

Ale jestem uradowany. Nasza dziewczynka będzie z nami cały wieczór. — Jak zwykle ten dupek musi się odezwać. Tym razem ma rację. Ale i tak nie warto mu tego mówić.

Ja zawsze mam rację, kretynie. — Jak ja kocham tego pacana. — Też cię kocham skarbie.

Kiedy jestem już gotowy, udaję się po klucze do jednego z moich aut. Wybrałem czarne, matowe Audi R8(drugie w oczojebnym żółtym kolorze nie byłoby dobrym pomysłem). Jako Alfa, mam własny dom, a także kilka ekskluzywnych aut na własną wyłączność. Muszę też kupić jakieś autko dla mojej przeznaczonej. Wsiadłem do auta i pojechałem w stronę domu mojej kruszynki.

Zacząłem się denerwować, więc postanowiłem otworzyć okna. W pewnym momencie poczułem zapach mojej dziewczynki. Przyśpieszyłem znacznie i po ośmiu minutach podjechałem pod domki. W większym po chwili zgasły światła, pojawiły się dwie starsze sylwetki. Wysiadłem, podszedłem do pary. Mężczyzna skinął mi głową. Wiedzą, że nie jestem taki, jak oni, co mnie łączy z ich wnuczką. 

— Proszę opiekuj się Melisą. 

— Oczywiście. Jest ze mną bezpieczna. —  powiedziałem tak, ponieważ jest to najprawdziwsza rzecz. Pewnego dnia zawołałem Jaque'a. Wyjawiłem mu moje drugie ja, później tłumacząc o łączącej mnie i jego wnuczkę więzi. Początkowo był sceptycznie nastawiony, jednak udało mi się go przekonać, że zależy mi na Marissie. Może to nie jest jeszcze miłość, ale drogę do niej widać. Tylko ślepiec mógłby nie zauważyć "jak to mnie omaniła", jak to twierdzą ludzie. 

Udało mi się szybko zwołać zebranie. To było tego samego dnia, kiedy brunetka wpadła na mnie pod biurowcem. Colden dowiedział się jako pierwszy. Zaczął się śmiać, ale powiedział, że się cieszy, ponieważ "nie zostanę starym, zgrzybiałym partnerem". Musiałem wytłumaczyć, że w takim przypadku wybrałbym jakąkolwiek wilczycę, tylko po to,  aby dała mi dziedzica. 

Poprawiłem rękawy koszuli, założyłem marynarkę. Podszedłem do drzwi mniejszego domku. Dało się słyszeć gwar rozmów, kobiece głosy, ale to nie była moja dziewczynka.

Zapukałem do drzwi, które otworzyła, co mnie zdziwiła, moja młodsza siostra. Przywitałem się z nią. Ellie wytłumaczyła, że pomogła się szykować. Ona nie miała iść w planach na Wielki Bal, gdyż jej chłopak, który nie jest jej przeznaczonym, po prostu jej zabronił. Jako jedyna z naszej rodziny nie była zmienną, tylko człowiekiem. Prawdopodobnie odziedziczyła ludzki gen po pradziadkach i babci Maleen. Miała możliwość przejścia w wieku trzynastu lat, lecz, jako romantyczna i dziecko pokoju uznała, że nie chce posiadać tej siły zabijania, jaką jesteśmy obdarzeni.