Jaka jest prawda? Opowiadam już!
Jeździec mnie wiąże - czas jazdy tuż tuż!
I potem mówi: "Za chwilę wrócę,
Tylko chwileczkę, ten uwiąz skrócę..."
No i odchodzi, tak, zostałem sam.
A tu nagle błysk! Temu nie ufam...
Jakiś kosmita! Zielony cały!
Wielkie ma oczy, lecz trochę mały.
I mój czapraczek, ogłowie, siodło...
Ja w to nie wierzę, no wszystko spadło!
To ten kosmita! To on sprzęt zrzucił!
I w mgnieniu oka do domu wrócił.
No i masz - myślę - przyszedł jeździec mój.
"No koniu! Co ty! Oszczędności słój
Wydałem na to, a ty to psujesz!"
Hej! Hola! Halo! Ty nie pojmujesz
Co tutaj wcześniej się wydarzyło!
Eh... Tak jest zawsze, będzie i było.
CZYTASZ
WKKW - Wielka Księga Konnych Wierszy
PoetryZnajdują się tu wiersze wszelakie: Zabawne, poważne, takie, śmakie, O jeźdźcach i koniach pogadamy, Zapraszam wszystkich panów i damy.