Własnie nastał piątkowy poranek. Była godzina 07:00 a ja właśnie wstałam z łóżka. Wyjrzałam przez okno i powiedziałam-"to już jutro!"-nie mogłam się doczekać swoich 16 wyjątkowych urodzin które zapowiadały bardzo fajnie. Zajrzałam do swojego pamiętnika który leżał na parapecie i zaczęłam pisać co zamierzam zrobić w tym dniu, traktowałam go bardziej jak dziennik, lecz swoje przemyślenia też do niego wpisywałam.
Drogi Pamiętniku!
Tego dnia zamierzam zacząć przygotowywania do moich jutrzejszych 16 urodzin których nie mogę sie doczekać! Po szkole jadę z mamą do sklepu po jedzenie (chrupki, napoje itp)...mam nadzieję że nic mi nie popsuje dzisiejszego dnia bo ostatnio mam małe problemy z nauką i nauczyciele bardzo sie o mnie martwią i boję się że zadzwonią do moich rodziców :( ehh reszte napisze później..
Nie zauważyłam mijającego czasu. Gdy spojrzałam na zegarek była 07:45 i szybko wybiegłam z pokoju do łazienki umyć zęby i ubrać się. Moja mama pracowała jako lekarka w pobliskim szpitalu i wychodziła do pracy o 06:30 także nie miałam liczyć na to że mama mnie upomni o godzine tak jak było 2 lata wcześniej kiedy była jeszcze bezrobotna. Nasz tata bardzo nas kocha ale nie ma wolnej chwili do spędzania z nami czasu, bo pracuje jako policjant i do domu przychodzi tylko na 2h dziennie o godzinie 14:00 kiedy ja jestem zwykle w szkole. O godzinie 08:20 przyszłam do klasy spóźniona i wszyscy się na mnie patrzeli. Tak zabiegana zapomniałam założyć butów i przyszłam do szkoły w kapciach króliczkach. Jestem bardzo lubiana w klasie także nie wpłyneło to na moje relacje ze znajomymi i przynajmniej rozśmieszyłam całą klase. W mojej szafce jednak zawsze miałam kilka kompletów ubrań więc butów też nie mogło zabraknąć i włożyłam pierwsze lepsze bo wszystkie mi sie podobały.
Dzień w szkole minął mi całkiem spoko, na przerwach rozmawiałam z moimi przyjaciółkami Daisy i Marry o moich jutrzejszych urodzinach. Zaprosiłam 16 osób, za każdym razem zapraszam tyle ludzi odpowiadającycy moim urodzinom, w tym roku wypadło na 16. Na lekcjach przesiedziałam na telefonie pisząc z moim chłopakiem Amadeuszem, z którym chodzę już 5 miesięcy. Po szkole odebrała mnie mama i pojechałyśmy do tego sklepu. Byłyśmy w nim prawie 3 godziny bo nie mogłam zdecydować się na dekoracje, naciągnełam mame na 235,69zł ale myślę że nie jest na mnie zła😇. Kiedy przyjechałyśmy do domu była 18:27. Nie miałam sił na nic innego niż gorącą kąpiel z płatkami róż. Z łazienki wyszłam o godzinie 20:04, siedziałam w wannie półtorej godziny chociaż dla mnie to nic bo taka kąpiel u mnie to standard. Poszłam do mojego pokoju, włączyłam mój ulubiony film i właśnie tak przebiegł mój dzisiejszy dzień. O 23:43 położyłam sie spać z wielkim oczekiwaniem na moje urodziny.
CZYTASZ
Nie myśl, że mi uciekniesz.
Teen FictionTo ona...16-letnia dziewczyna o imieniu Liberty. Jej szczęśliwe życie zatrzymało się w dniu 16 urodzin, przez tajemniczego mężczyznę.