Czas uciekać

46 13 10
                                    

- Mary musimy uciekać- powiedziała Ann i pobiegła szybko na górę- Shit, Mary czy mama przeniosła broń?
-Tak , a po co ci ona ? Mama powiedziała ,że nie można bawić się bronią-
-No tak, ale teraz to nie jest ważne gdzie ona jest?
-Nie wiem
-Shit, o dobra mam ją- powiedziała An po czym szybko zbiegła po schodach.
Uklękła przy swojej młodszej siostrze i położyła prawą rękę na jej ramieniu .
-Mary widziałaś te stwory za okna? To .... Zombi. Wiem o tym, bo w mojej grze są takie same.
-Nie rozumiem - mówiła dziewczynka patrząc błagalnym wzrokiem na siostrę.
-Chodzi o to że zombi zabijają. Patrz idą do dźwięku , a jak znajdą człowieka to go najpierw gryzą, a jak dotrą do flaków to je jedzą. To właśnie zabija ludzi i no tak... jak ty zginiesz nie ważne w jaki sposób przez stwory czy ze starości to i tak się w niego się zamienisz. I do tego jak cię choć raz ugryzie to się w niego zamienisz chyba, że w krótkim czasie odetniesz ugryzioną cześć ciała. I właśnie po to mi jest ta broń jak trafisz mu w głowę dokładniej mówiąc w mózg to on już nigdy nie wstanie. Jak byś nawet trafisz w szyję to i tak nie zginie. A teraz najważniejsza rzecz o nich one są głupie możesz je zabić nie podchodząc do nich.
-Dobrze, ale policjanci coś z tym zrobią, prawda?
W tym czasie Ann miała czas na wstanie i wycelowania bronią w drzwi. Na wszelki wypadek jak , któryś z tych potworów tu wszedł.
-Powiem ci tylko tyle jeżeli wojsko i rząd szybko się tym nie zajmą, albo co gorsze będą się tym nie przejmować to jesteśmy w...-mówiła dziewczyna nie chcąc używać brzydkich słów przy swojej siostrze-Mary czas uciekać.
-Ale ja nie chcę!!!-krzyknęła z zapłakanym głosem siostra Ann-A co jeśli rodzice wrócą?Będą się o nas martwić!
An szybko podbiegła do siostry i powiedziała:
-Mary a co jeśli rodzice nie wrócą? Nie chcę tego mówić, ale jak rodzice znaleźli zombi i nie będą wiedzieć jak się zachować?
-Nie wolno ci tak myśleć!
- No dobr...
Nie zdążyła powiedzieć do końca , bo do domu wtargnęło złe stworzenie. W pewnej chwili było słychać płacz i krzyk Mary oraz celny strzał Ann, tak jakby strzelała od zawsze. Po huku dziewczyna szybko pobiegła do drzwi i zamknęła je na oścież.
-No cóż i tak jesteśmy zamknięte w tym domu dopóki horda nie pójdzie.-mówiła Dziewczyna patrząc przez okno.


Tylko przeżyćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz