Chimsil, Boże jaki wierszyk... Poezja😄😇 u góry☝☝☝
Jin
-Halo?
-Przyjedz po mnie? Jestem na lotnisku...
-Już?! Tak szybko?! A nie miałaś wrócić dopiero jutro?
-Już jest jutro cymbale... Piłeś coś?
-Nie... Za to ty tak. Więcej razu nie puszcze cię samą do Polski.
-Raz się porządnie człowiek zabawi, a tu już mu zakazy postawiają...
Jimin
Siedziałaś przed wyjściem z lotniska. Jimin miał przyjechać po ciebie jakieś 20 minut temu.
-Halo?
-Jimin, kurwa gdzie jesteś?!
-W łóżku, a gdzie bym miał być o 3 rano?
-Jest 3 po południu cymbale! A ja czekam na lotnisku! Miałeś być 30 minut temu!
-Daj mi 10 minut... Zaraz będe.
-No ja myślę...!
J-Hope
Chłopak czekał za tobą od 4 nad ranem. Spał w aucie na parkingu przed wejściem. Głupi nie założył maseczki i wydał swoją obecność. Od razu tłum fanek otoczył auto i niedopuścił cię do pojazdu. A nasz kochany Nadziejka spał sobie smacznie do godziny 12:30. Na szczęście skapnęłaś się wcześniej i poszłaś do domu tz. ,,z buta".
Jungkook
Jungkook czekał na ciebie na lotnisku. Gdy w końcu cie ujrzał padł tobie w ramiona utęskniony za przytulasami.
Suga
Chłopak nie przyjechał po ciebie, nie odbierał twoich telefonów, spał smacznie w waszym łóżku.
Taehyung
Taeś czekał na ciebie przed wyjściem z lotniska z balonami i czekolatkami. Nie wierzylaś w to co widziałaś. Do czego ten Kosmita się jeszcze posunie...
RM
Chłopak rozwalił auto, rower, autobus i buty. Nie przyjechał po ciebie... Szłaś sama, przez drogę, ciemnymi uliczkami do waszego domu. Na szczęście dom stał tam gdzie stał... 😄😇
___________
Wybaczcie że bez gifów😞😵
CZYTASZ
Reakcje BTS
FanfictionNo więc, no... Tytuł mówi sam za siebie... Mam nadzieję, że się wam spodoba XD. Rozpoczęto : 6.10.2017r.
