Chłopak właśnie wrócił z wytwórni. Umówiliście się, że wyjdziecie dzisiaj zjeść coś na mieście. W końcu mogłaś spędzić z nim troche czasu. -Jin, idziesz już? -Gdzie mam iść. -No jak to gdzie? Mieliśmy iść dzisiaj zjeść coś na mieście... -Nie chce mi sie. -No to co bedziemy robić? Pogotujemy razem? -Ty masz ze mną gotować? Gotujesz gorzej niż moja matka. -Że co?! -No co, prawda w oczy kuje. -Ty chuju! Raz masz ciężki dzień i na mnie się wyrzywiasz?! Zapomnij o mnie! Idę do Tae'a! Przemyśl to co powiedziałeś!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin
Całe BTS pojechało świętować najnowszy album do ich ulubionego klubu. Jiminek mówił ci że wróci przed pierwszą. Była godzina 2:45... Jimina nie było nadal. Zaczęłaś się martwić. Dostalaś powiadomienie z Tweetera. Otworzyłaś post, a twoim oczom ukazało się zdjęcie Jimina który całuje jakąś laskę. Nagle usłyszałaś jak drzwi do dormu otwierają się. W progu stał stał RM i Jungkook podtrzymujący Jimina, gdyż ten ledwo się trzymał. - Japierdole! Miałeś być 2 godziny temu! Gdzieś ty był! -Nsz wieszs... Miałem malutenki proble-em... -Kuwa coś ty taki spity!? Mówiłeś że nie będziesz pić! I co to za dziwka!? -Nio tak jakosz wyszło... -Weźcie mi go stąd! Nie chcę go znać! Minęłaś chłopaków, zabrałaś z pobliskiej szafeczki torebkę i stanęłaś że łzami w oczach. -Zajmijcie się nim żeby sobie krzywdy nie zrobił. Ja idę do Hobiego...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
J-Hope
Kolejna lekcja tańca. Jak zwykle Hobi wybierał tą pustką dziewczynę, zamiast ciebie, jako partnerkę do tańca. Byłaś zazdrosna o nią. Koniec lekcji... Podeszłaś do swojego chłopaka od tyłu i przytuliłaś go. Chłopak podskoczył ze strachu i upuścił telefon. Hobi obrócił się w twoim kierunku, a ty już podnosiłaś jego urządzenie. Zauważyłaś, że twój chłopak pisał z jakąś dziewczyną. Wzięłaś telefon do ręki i zaczęłaś czytać jego wiadomości. -(T.I.) możesz mi oddać telefon? -Czemu piszesz z tą dziewuchą?! Czemu masz się z nią spotkać?! Czemu wysyłasz jej serduszka?! Chłopak pociągnął cię za rękę i zaprowadził do innego pomieszczenia. -Czemu Hobi?! Czemu kurwa ona jest ważniejsza ode mnie?! -Nikt nie jest ważniejszy od ciebie! -Najwidoczniej ktoś jest skoro kłamiesz! Nie jestem ci już potrzebna... -Nawet tak nie mów... Rozbrzmiał telefon rapera. Ten energicznie go wyciągnąć z kieszeni i odpisywał na wiadomość. Wyrwałaś mu z ręki urządzenie i przeczytałaś jego wiadomość. -,,Hobiś czemu cię jeszcze nie ma? Martwię się kochany <3" I ty mi mówisz że ja dla ciebie jestem najważniejsza! -Kurwa przestań już pierdolić trzy po trzy! Robisz z igły widły! Weź się pierdol! I może właśnie to jest prawda! Muzyk chyba zrozumiał co powiedział i co właśnie zrobił, i stracił. Rzuciłaś telefon na podłogę a sama Zaczęłaś biec w kierunku wyjścia.
