» Cała paczka Scott poszła na misje, która składała się w wielu części, jako, że McCall strasznie się o ciebie bał, postanowił, że pójdziesz z nim. Zaatakowali was, co było zamierzone. Zaczęliście walczyć, a gdy przeciwnicy się poddali, dołączyli do rannego Scotta Malia i Stiles, a zaraz za nimi reszta stada.
— Scott... — Maila zaczęła szukać czegoś wkoło. — Gdzie jest [y.n.]?
» Po ciężkim dniu w szkole przyszłaś do Scotta, mieliście się razem pouczyć, a potem spędzić chwile razem. W miedzy czasie Melissa zaproponowała, żebyś została na noc. Ty i twoi rodzice zgodziliście się. Jak się okazało kobieta dostała pilne wezwanie do szpitala, a wy zostaliście sami w domu. Postawiłaś wziąć prysznic, a Scott na ciebie czekał, w końcu wyszłaś w jego bluzie.
— W końcu, kochanie. — podszedł i pocałował cię.
» Nie mieliście pomysłu co robić w piętek po lekcjach. Niby nie chcieliście nigdzie wychodzić, ale rwało was, żeby w coś zagrać. Po całym dniu stwierdziliście, że zostaniecie w szkole na boisku od koszykówki. Mina Scotta, gdy czysto trafiłaś do kosza z lini rzutów osobistych. Już wtedy wiedział, że nie będzie łatwo.
» Siedział ze Stilesem na stołówce rozmawiając na temat ostatnich zdarzeń w Beacon Hills, a właściwie to Stilinski mówił, nie dopuszczając chłopaka do głosu. Nagle do pomieszczenia weszła jakaś przypadkowa para uczniów, a Scottowi natychmiast przypomniało się, że miał przygotować coś na waszą rocznicę. Na szczęście ma jeszcze kilka tygodni.
— O Boże. — Stiles spojrzał na niego zdziwiony.
CZYTASZ
Ale dziś wiaterek, czyli preferencje Teen Wolf
De TodoWiem, że na Wattpadzie jest pełno preferencji, ale im więcej tym lepiej, prawda? Mimo iż moja biblioteka składa się w 3/4 z preferencji, postanowiłam sama coś takiego napisać. Mam nadzieje, że się spodoba! »Scott »Stiles »Derek »Isaac »Liam »Theo »...