Zbytnio nie wiedziałam co ty napisać, wiec taki trochę rozdział na " tak sobie", ale mam nadzieje że mi to wybaczcie ^^
... Wtedy jego usta przywarły do moich, to uczucie było nie samowite ta chwila ciągnęła się w nieskończoność, rozpływałam się. Robił to bardzo namiętnie i świetnie prz tym uczucie rosło coraz bardziej jak i porządnie....
Już jestem - Krzyknął ktoś z dołu, jego matka.
Szybko się odsuneliśmy się od siebie. Ja poszłam do "mojego" pokoju wzięłam szybki prysznic, krople wody spywały po mnie, a ja myślałam o nim o tym co się stało, co się wydarzyło... Wybrałam się założyłam wcześniej przyszykowaną koszulkę od Eryka była mi za duża, ale dobrze. Poszłam się położyć, leżałam tak i leżałam. Po 10 minutach ktoś zapukał do drzwi.
Proszę - Powiedziałam spokojnym tonem.
Em... To ja... Mogę wejść - plątał się wpl słowach chłopak.
Pewnie - odpowiedziałam
Wszedł patrząc na podłogę i nieodzywajac się. Podszedł do łóżka siadajc na skraju łóżka, zrobiłam podobnie. Patrzyliśmy na siebie w ciszy.
Wiesz matka wyszła do pracy znowu...- Powiedział przerywając ciszę.
Em... Okey? - Odparłam - Coś jeszcze? - Odpowiedziałam ciszej
Ah... Nic już dobranoc - odparł wstając z mojego łóżka. Szybko go złapałam za rękę.
Zostań... Po tym co się stało w moim domu...- nie dokończyłam. On tylko lekko przytaknął na tak i położył się obok mnie. Ręce objął wokół talii i zasnął.
Następnego dnia, gdy się obudziłam nie było już go przy mnie. Wstałam ogarnęłam się i zeszłam na dół. Zobaczyłam Eryka robiącego naleśniki trochę mnie to śmieszylo, on i gotowanie. Podeszłam do stołu.
Witaj - odparł z uśmiechem - Jak się spało? - Odpowiedział ironicznie.
Hej... Spało mi się nawet dobrze - lekkim uśmiechem odparłam z sarkazmem.
Usiadłam przy stole a Eryk podał mi śniadanie, zajął miejsce obok mnie i zjedliśmy śniadanie w ciszy.
Kiedy będzie twoja mama? - Spytałam biorąc talerze.
Późno jak zawsze - ze smutnym głosem odparł.
Umyłam talerze wybrałam ręce. On siedział już na kanapie wygodnie.
Nie za dobrze Ci? - Usiadłam obok niego
Nie... Jest nawet okey - Uśmiechnął się - może coś obejrzymy?
Pewnie a co? - spytałam.
Hmm... Może horrorek? - Odparł po cichu.
Nie, coś innego? - Odparłam tym samym tonem.
Może jakiś przygodowy? - Powiedział juz normalnym głosem.
Niech będzie - przewróciłam oczami z uśmiechem.
Włączył film trwał długo, bo aż 3,5 godziny, ale był ciekawy. Po seansie była już godzina 15:47 wiec pomyślałam o jakimś obiedzie.
Zamówień pizze? - Spytałam rozciągające się.
Ty się jeszcze pytasz? Jasne - odparł po czym wziął telefon i zadzwonił do pizzerii.
Pizza przyjechała jakieś 10 minut później. Eryk otworzył, zapłacił wziął pizze i poszedł do kuchni. Tez tam przyszłam wzięliśmy sobie po kawałku. I usiedlismy, no ja Usiadłam na plad.
Tak w ogóle ile masz lat? - Spytałam patrząc na pizze.
18 za dwa dni - zajadał się.
Czyli już dorosłość? - Zaśmiałam się.
Yhh... - Przewrócił oczami i jadł dalej.
Gadaliśmy tak chyba kilka godziny bo jak skończyliśmy przyszedł SMS.
Mama;
Hej Skarbie gdzie jesteś? Nie ma Cię, martwię się o ciebie. Wracaj.No tak mama, musze iść do domu. Zeszłam i napisałam do Matki.
Ja;
Mamo jestem u Eryka, będę za 20 minut.Schowałam telefon.
Musze juz iść - odparłam ubierając buty i kurtkę.
Mam nadzieje ze jeszcze się zobaczymy - powiedziała ze smutkiem w oczach.
Oczywiście, zadzwonie - odparłam chwytając za klamkę.
Nie pożegnasz się? - Popatrzył na mnie ze głupim uśmieszekiem, w którym wyglądał słodko.
Przytuliłam go na pożegnanie, trochę się zaczerwieniłam i wyszłam odpowiadając tylko "pa". Idąc do domu przypomniały mi się te demony.
Co ja teraz zrobię? W domu są demony czy inne duchy. Nie mogę tak tego zostawić chyba? A może się tym lepiej nie przejmować? Nie wiem co o tym myśleć...--------------
Hej Miski! Jest już nowy rozdział ^^
Będą one krótkie ale często, ja osobiście się cieszę z tego o to §Życzę wam również szczęśliwego Nowego Roku i dobrych chwil <33
CZYTASZ
Tajemnica Samobójcy [ZAWIESZONE]
HorrorJak potoczy się życie Alex po tym co się stało w Marakotach??❤ Przeczytaj a się dowiesz ~~~~ Jest to moja pierwsza tego typu książka/opowieść, wiec mam nadzieję że wam się spodoba?? ~~~~ Jeśli będą błędy to nie moja wina?? ~~~~ ...