POV EVIE
Właśnie siedziałam w pociągu jadącym do Los Angeles . Wyjechałam z mojego miasta ponieważ dostałam bardzo dobrą propozycje z uczelni i postanowiłam że się tam przeprowadzę . Mieszka tam moja najlepsza przyjaciółka Holly . Zostało mi jeszcze 20 min jazdy więc wyciągnęłam z torby podręcznej telefon i nadpisałam tą nowinę Holly.
do: Holly <3
będę za 20 min
Przyjaźnimy się już 10 lat a znamy 10 . jest ode mnie starsza , ona ma 18 a ja 17 lat . Jednak nie wydaje się żeby nam to w czymś przeszkadzało . weszłam z Facebooka i przeglądałam nasze wspólne zdjęcia , do póki pociąg nie zatrzymał się na mojej stacji . Wstałam wyciągnęłam bagaże , których swoją droga było trochę bo w końcu to przeprowadzka . Wysiadłam z pociągu i rozejrzałam się po tłumie w poszukiwaniu Holly , w końcu moje brązowe oczy natrafiły na sylwetkę szczupłej blondynki , która stała do mnie obrócona plecami . Szybko podeszłam do dziewczyny i od tyłu zamknęłam w szczelnym uścisku. Dziewczyna pod wpływem mojego dotyku lekko się spięła po czym gwałtownie się odwróciła tak że jej niebieskie oczy wpatrywały się w moje , gdy nasze spojrzenia się rozkrzyżowały , usta moje i przyjaciółki ułożyły się w ogromnego banana
-EV !!!!! Ale się stęskniłam .
wrzasnęła mi do ucha moja blondynka
- Holly ! ja też
odpowiedziałam jej tym samym . Po naszym ,,przywitaniu" oderwałyśmy się od siebie , wzięłyśmy moje torby i ruszyłyśmy w stronę jej mercedesa , włożyłyśmy moje rzeczy do bagażnika , i wsiadłyśmy do auta .
- Pewnie umierasz z głodu ?
Zagadała mnie blondynka
- Zupełnie jak byś czytała mi w myślach .
- Znam super restauracje , pojedziemy do mieszkania zostawisz torby i zrobisz se co tam potrzebujesz i pojedziemy .okej ?
- Jasne
powiedziałam z uśmiechem na twarzy . Serio umieram z głodu .
- Jesteśmy !
powiedziała uradowana , a ja tylko siedziałam i wpatrywałam się w blok przede mną . Dziewczyna wyszła z auta , więc ja zrobiłam to samo , wyjęłam rzeczy i ruszyłam za Holly w stronę wejścia do budynku . Weszłyśmy na drugie piętro , a moja towarzyszka właśnie stojąc przed drzwiami do naszego mieszkania , grzebała w torebce w poszukiwaniu klucza , w końcu wyjęła je z torby , włożyła do zamka i otworzyła drzwi . W tym właśnie momencie moim oczom ukazało się piękne wnętrze mieszkania w stylu skandynawskim , szaro-białe ściany z gdzie nigdzie przyklejonymi cytatami , białe meble oraz kilka ciemno brązowych dodatków . całe mieszkanie zrobiło na mnie ogromne wrażenie . - Pokaże ci twój pokój- powiedziała Holly
- okej
odpowiedziałam i ruszyłam za nią w stronę jakiś drzwi . Dziewczyna pociągnęła za klamkę , dając mi obejrzeć od dziś mój pokój . Był w takim samym stylu co całe mieszkanie , ściany również były szare , ale jedna była biała , przed nią stało duże lustro ,obok niego biała toaletka . W rogu były drzwi do których podeszłam i otworzyłam, była to garderoba . Spojrzałam w lewo gdzie było wyjście na balkon i białe duże biurko , natomiast obok była ściana która oddzielała miejsce mojej pracy z telewizorem i półkami na książki , na przeciwko tego było duże dwu osobowe łózko a po jego dwóch stronach dwie nocne szafki na których stały lampy . WOW cały pokój był niesamowity - i jak ? może być ?- spytała - no jasne , jest śliczny .-odparłam a ona tylko przerzuciła oczami - zrób co tam potrzebujesz , a ja czekam w aucie - dodała już wychodząc z pokoju . - okej ! - zostawiłam rzeczy i poszłam do łazienki załatwić swoja potrzebę , po czym ubrałam buty i kurtkę , sięgnęłam po klucze którymi otwierałyśmy mieszkanie i zamknęłam drzwi . Trochę zajęło mi zorientowanie się jaki klucz mam wybrać ale po czterech próbach się udało . Szłam właśnie po schodach do póki moje ciało nie zderzyło się z innym , ja jak zwykle wylądowałam na tyłku a druga osoba lekko się zachwiała lecz ostatecznie ustała w miejscu .
-przepraszam
odparł jakiś męski głos dochodzący nade mną . Był piękny , jeszcze nigdy nie słyszałam takiego głosu , po chwili otrząsnęłam się spojżałam na szatyna , wyciągającego w moją stronę dłoń by pomóc mi wstać . Miał piękne oczy , usta , brwi , rzęsy... z resztą cały był piękny . Wyciągnęłam dłoń w jego stronę i podziękowałam . - Alex - przedstawił się uśmiechając - Evie , dla przyjaciół ev - również się uśmiechnęłam - to ja już muszę lecieć , ale mam nadzieje ze jeszcze kiedyś cię spotkam - o boże...jaki on ma piękny uśmiech - ja również , do pa - powiedziałam i oboje poszliśmy w swoje strony .Gdy już wsiadałam do auta Holly cicho jęknęła - co ty tam robiłaś ? w kiblu się utopiłaś czy co ?- obie się zaśmiałyśmy - nie , sorry ale jakiś chłopak , mnie zagadał - Cicho gwizdnęła , po czym żadna z nas się już nie odezwała.
I jak wam się podobała pierwsza część ? Chcecie więcej części z tej Seri ? I ze względu na to że jest to moja pierwsza opowieści piszcie czy wszystko jest ok i wg. Kolejnej części spodziewajcie się w widend .
YOU ARE READING
CHŁOPAK KTÓRY ZMIENIŁ MOJE ŻYCIE
Dla nastolatkówOpowieść jest o dwójce nastolatków których losy zostają ze sobą złączone . Kochają się tak mocno że nie będą w stanie bez siebie normalnie funkcjonować . Ale czy to dobrze ? O tym przekonasz się na końcu opowieści .