Epilog

1.7K 151 72
                                    

@ceejay *wysłano załącznik*

@luke_m Nawet niezła

@luke_m Nawet bardzo, woah

@ceejay Taa, wiem

@ceejay Pamiętasz o umowie?

@luke_m Jutro dostaniesz swoje 600 funtów

@ceejay Co ty pieprzysz? Umawialiśmy się na dwa razy więcej!

@luke_m A czy wyglądam ci na organizację charytatywną?

@ceejay Nie, ale ostatnim razem dałeś przynajmniej 700

@ceejay Zresztą, ona jest warta więcej niż jakieś pieprzone 6 stów

@luke_m Ty lecisz na kasę, a to zwykła dziwka. Sprzedałbyś ją nawet za stówę, byle tylko zarobić. Mam rację?

@ceejay ...

@luke_m No właśnie ;)

***

Rano budzą mnie promienie słońca padające prosto na moją twarz. Kiedy próbuję się podnieść, czuję ostry ból głowy, który przypomina mi, że wczoraj może faktycznie wypiłam za dużo. Opadam z powrotem na poduszkę. Odwracam się na drugi bok, mając nadzieję na zobaczenie tam śpiącego jeszcze blondyna. Jednak gdy otwieram oczy, jego tam nie ma.

- Charlie? - pytam niepewnie, rozglądając się po pomieszczeniu.

Nigdzie nie mogę znaleźć chłopaka. Wzdycham i wstaję z łóżka. Ku mojemu zaskoczeniu, nie widzę na podłodze również jego ubrań. Nie mogę dopuścić do siebie myśli, że tak po prostu mnie zostawił, więc szukam w głowie jakiegoś sensownego wytłumaczenia. Przecież to inni zazwyczaj mnie tak traktują, a on wydawał się być od nich różny, prawda? Nie mógł tego zrobić. Nie mógł potraktować mnie jak zwykłej dziwki. Do oczu napływają mi łzy, ale szybko je ocieram, ciągle starając się jakoś usprawiedliwić Lenehana.

Nakrywam się pościelą i podchodzę do krzesła, na którym zostawiłam swoje rzeczy. Wyciągam z kieszeni spodni telefon, modląc się, aby to wszystko okazało się jakimś nieśmiesznym żartem.

Dziwek się nie kocha. Dziwki się pieprzy...

Wchodzę na Instagrama, a potem w prywatną konwersację.

Udajesz porządną i idealną, a tak naprawdę twoje życie to jeden wielki rozpierdol.

Wystukuję palcami na ekranie wiadomość, starając opanować drżenie rąk.

@xmadds Gdzie jesteś?

@lenehan Nie pisz do mnie więcej

@lenehan Zaliczyłem cię, teraz się nie znamy

@xmadds Co ty pieprzysz?

@lenehan Tylko oddałem przysługę koledze, który chciał cię bliżej poznać

@lenehan Poprzednie zdjęcia też były dla niego

@xmadds CO DO CHOLERY

Użytkownik @lenehan cię zablokował

s t r a n g e r

***
written by xcallmesunny, 2017

Zachowanie Charliego każdy może zinterpretować na swój własny sposób. Nie chcę narzucać wam konkretnego myślenia.

Dziękuję za przeczytanie i mam nadzieję, że do zobaczenia przy następnej pracy 💖

stranger | ch.l.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz