Wstęp

31 2 3
                                    

W Polsce , mała miescowość... a raczej wieś nosiła ona nazwe „Balin"*. W tej wsi wszystko było spokojne, wszyscy się znali i lubiali oprucz... jednej osoby. Pewien pan , nazywał się Justin (czyt. Dżastin) Knok . Był ponury
i zbytnio się nie zadawał z innymi ludźmi. Chociaż... nie był taki od zawsze... miał on kiedyś piękną żone i 2 dzieci, ale pewnej nocy zaatakowały ich , jakieś tajemnicze stworzenie. Do dziś nie było wiadomo co to było.
Justin posiadał oborę i stajnię. W oborze trzymał 3 krowy, 1 byka a w stajni... oczywiście że naszego Parisa. Paris był cały kary grzywe i ogon miał czarną , a jego oczy były w kolorze  jasnym niebieskim. Paris był kucem walijskim, kochał wyścigi.
Jak i jego właściciel (Justin) był samotny, nikt go nie lubiał z powodu historii jego ojca, cała wieś... Jego ojciec był karym mustangiem a jego matka siwym kucem walijskim. Ojciec miał naimie Night a matka Light. Night zdradził swoją wieś, dom , rodzine i wogule wszystkich. Niestety nie moge powiedzieć wam dlaczego i jak.

*Balin - wymyślona wieś prze ze mnie

A więc bez większego przedłużania ...

Zapraszam!

Paris - Niechciany kuc <zawieszone Na Zawsze>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz