Witajcie, zgadnijcie komu właśnie się zaczęły ferie 😎
Będę mieć teraz przez dwa tygodnie więcej czasu na rysowanie, a dodatkowo będę jeszcze chodzić przez jeden tydzień na kurs rysowania. Więc może coś wtedy wstawię.Redraw starej oc. Myślę, że raczej się już nie pojawi i popadnie w zapomnienie. Nie jest jakaś super.
Tu jakiś gościu z lekcji francuskiego. Nie przepadam za nauczycielką tego języka, bo robi takie dramy... Że aż brak słów. Kiedyś powiedziała uczniowi, że ma nie myśleć. Albo pokazując na rzutnik, gadała, że go nie ma. 😂
Ale ignorowanie jej może się źle skończyć, więc raczej na jej lekcji nie rysuję.A oto Matthew. Różowowlosy gej. On i Laura raczej się nie lubią. Co jest trochę dziwne, bo Laura jest yaoistką tak jak ja. Matt chodził z nią w dawnych czasach (jeszcze przed porwaniem przez Pido) do klasy.
Nie lubi go dlatego, że podrywal jej brata, a w niej obudziła się zaborcza młodsza siostra.Obecnie Matthew raczej nie utrzymuje z resztą moich oc kontaktów. Ale to rozwinę wtedy kiedy napiszę całkowicie ich historie. A na to można czekać latami.
Starszy brat Laury, Ted. Kiedyś pisałam, że jest nieślubnym dzieckiem ale wycofuje się z tego. Teraz to całkowicie nie pasuje do toku histori, albo po prostu jest zbędne. Ted kiedyś grał w zespole, był bardzo rozwinięty muzycznie. Pido nie robił na nim żadnych zmian, JEDYNIE testował ludzką wytrzymałość na różne czynniki. Kiedy sprawdzał ile czasu wytrzyma rażenia prądem, serce Teda na dłuższą chwilę się zatrzymało i uznali go za martwego. Więc wyrzucili go do kostnicy, gdzie Ted z trudem uciekł. Obecnie obmysla jak uwolnić siostry oraz resztę nastolatków.
Nicolas/Maichel to były chłopak Laury. Został potrącony przez samochód i zmarł zanim reszta została porwana. Ma starszą siostrę Flore która, mimo że nieumyślnie, to doprowadziła do jego śmierci.
Martwe ciało Nicolasa, godzinę przed pogrzebem, zabrał Pido do swoich chorych eksperymentów. Udało mu się go ożywić, za co Nico był mu bardzo wdzieczny. Obecnie dla niego pracuje. Jest trochę nie obliczalny i szalony, bo jednak umrzeć i powstać z zmarłych ma jakiś wpływ na psychikę.
Teraz odchodzimy już od tematu moich oc. Nadal mam hajpa na Wakfu i ostatnio pobralam sobie (albo raczej moja sis to zrobiła xd) jedną z gier. Którą nazywa się.....
Wakfu. Ta druga nazywa się Dofus, ale tej nie mam. Rysunek na górze to jedna z ras możliwych tam do wyboru. Jest to moja ulubiona.
Wczoraj zrobiłam sobie z siostrą taki Challenge, ona wybierała 1 z 12 postaci które jej zaproponuję, a ja tak samo tylko odwrotnie.
Gościu z rysunku to Oscar Pine z RWBY.Dzisiejszy rozdział był dość długi, mam nadzieję że nikogo nie zanudzilam.
Z oc które mnie pytaliście na razie, to zostały mi trzy dziewczyny. Myślę, że jak he narysuje to opublikuję w nowym rozdziale.Bay, bay.
CZYTASZ
Wspaniałe Rysunki Cytryny
DiversosCytryna miała ochotę coś narysować i opublikować. Oto rezultaty.