Feliks nie ma problemów psychicznych z opowiadaniem o niemieckiej okupacji. Opisuje bez problemu te wszystkie okropności których doświadczył obozie koncentracyjnym czy na torturach Gestapo.
Gdy jednak ktoś spyta o łagry albo NKWD to tylko milknie i spuszcza głowę.
Nawet Elizabeth niewiele o tym wie. Gdy udało jej się spić Łukasiewicza (co jest nie lada wyczynem biorąc pod uwagę, że Polak potrafi pić tak by się nie upić) jedyne co udało jej się wyciągnąć to to, że wolałby spędzić tydzień z Gestapo niż z NKWD.
W końcu uczeń nie przerósł mistrza.
CZYTASZ
[APH] Międzymorskie headcony (i memy)
De TodoByły PolHunowe, Wyszechradzkie, Komunistyczne to i czas na Międzymorskie! I to nie byle jakie! Bo zrodzone z czeluści mojego chorego mózgu! :D W pierwszym rozdziale będzie mapka z zaznaczonymi tymi krajami. Tę zafelistą okładkę wykonała @Lilian6864