Matt on Matt action |zakończone|

Przepraszam

Matt:ej kolonie przydało by się żebyś miał inne imię albo chociaż coś po czym się odemnie będziesz odrużniał

Matt:ale co?

Edd:hej może niech twój klon nosi na ręku opaskę tą którą wygrałeś kiedyś na automatach?

Matt:tak(poszedł po nią i wrucił)

Matt:wow

(Matt założył sobie fioletową opaskę na rękę  z napisem "im awesome")

Matt :śliczna

Matt:na tobie jest wspaniała

Edd:chłopaki przestańcie

Matt:czy to moja wina że kocham siebie?

Edd:w sumie to tak

Matt: nie ważne

Matt:a co z imieniem?

Edd:będziemy do ciebie mówić Matti

Matt:słodkie imie :3

Matti:dzienki :3

Edd:czyli muszę teraz iść do sklepu po klej to pa(poszedł)

Matt:ja chce żebyś został....

Matti:ja też...

Matt:dobra coś się wymyśli może teraz pujdziemy do pokoju?

Matti:tak

(poszli do pokoju)

Matt:chodź uczesze cie

Matti:tak! (siadł na łóżku po turecku)

Matt:(wzią czarną szczotke i zaczą czesać włosy swojego klona)

Matti:ale to jest przyjemne 😊

Matt:mi też się podoba :3

Matti:a mogę się położyć?

Matt:skoro będzie Ci tak wygodniej to tak

Matti:(położył się na brzuchu a ręce ułożył pod brodą) możesz już czesać :3

Matt:(usiadł na jego plecach i zaczą bawić się jego włosami i układać je w rużny sposób)

Matti:(zamkną oczy i się relaksował)

Matt:(ściszył swuj głos) wygodnie?

Matti:mhm...

Matt:(odłożył szczotke i masował mu łopatki)

Matti:(zasną)

Matt:o zasną mój piegusek :3

Matti:(przekręcił się na bok)

Matt:(wstał z niego, zdią mu marynarkę i przykrył kocem) teraz będzie Ci wygodniej spać piegusku

Matti:(spał sobie w najleprze)

Matt:(położył się obok, zdiąć spodnie i bluzę i przysuną ciało Matti'ego do siebie)

Matti:(przez sen go przytulił i wtulał swoją głowę w szyję matta)

Matt:(przycisną go do siebie, pocałował w czoło, przykrył i zasną)

Edd:(przyszedł do ich pokoju oznajmić że wychodzi) chłopaki wycho....o jak słodko śpią(zgasił im światło w pokoju i wyszedł)

♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ nudzi mi się bo sylkatil się obraził..... Przepraszam