Jak się poznaliście i krótkie info

1.3K 50 24
                                    

K/l -kolor lakieru

T/i- twoje imię

Sunnstraker:

Wrociłaś zmęczona po patrolu. Mimo, że było to tylko pół dnia ale te pół dnia spędziłaś w słońcu. Twój K/l nie był nawet w złym stanie. Cały zanurzony oraz w rysach. Chciałaś wziąść tylko dwie kostki energonu odświeżyć się i położyć spać. Na szczęście nikogo nie spotkałaś na swojej drodze. Nie byłaś typem samotnika ale dziś to wyjątek. Doczłapałaś się do składu z energonem. Kiedy miałaś wejść potrącił cię, żółty autobot. Przwróciłaś optykami i weszłaś za nim.
-Mógłbyś uważać jak chodzisz - zwróciłaś uwagę starając się na miły ton a nie na zmęczony. Bot zmierzył cię krytycznym wzrokiem i prychną zirytowany. Wzięłaś głęboki wdech i wydech. Wzięłaś dwie kostki energonu i miałaś wychodzić uslyszałaś
-Przepraszam za niego- odwróciłaś się w stronę głosu i uśmiechnęłaś się delikatnie
-Nic się nie stało. Wybacz ale jestem zmęczona i chciałabym odpocząć-
-Rozumiem ja jestem Sideswipe a żółty to mój brat bliźniak - ty również przedstawiłaś się i pożegnałaś. Weszłaś do swojego pokoju polożyłaś się i nawet nie wiesz kiedy zasnęłaś

Optimus Prime:

Od kilku dni przeklinałaś swoje szczęście ponieważ dopiero co przyleciałaś na ziemię i od razu złapały cię cony i zdają pytania gdzie może być Prime i gdzie jest wasza nowa baza. Nie wedziałaś jakim trzeba być idiotą aby zrozumieć, że dopiero co przyleciałaśna Ziemię a nawet jak byś wiedziała to i tak nie powiedziałabyś niczego. Próbowałaś się wydostać ale rany zadane ci przez trzepniętą gwiazdę utrudniały ci zadanie oraz to, że wisiałaś pod sufitem. Dziwiło cię to, że nikt nie przyszedł dalej bez skutku wyciągać informacje ale też cieszyłaś się z tego ponieważ mogłaś odpocząć. Dochodził do ciebie dźwięk alarmu oraz odgłosy walki ale wszystko co widziałaś i słyszałaś było jakby za daleko. W pewnym momencie drzwi od twojej celi zostały wyważone i zauważyłaś dużą granatową plamę. Poczułaś jak zjeżdżasz na dół i kajdany puszczają nie miałaś siły  aby ustać o własnych siłach i przwróciłaś się. W ostatniej chwili poczułaś, jak ktoś cię łapie i straciłaś przytomność

Baricade:

Jesteś nową i jedyną femme na statku Nemezis. Oczywiście zamiast odprowadzić cię po statku, kazali ci znaleźć niejakiego Baricade'a. Właśnie on miał cię oporowadzić. Nawet nie wiedziałaś jak wygląda i gdzie można go znaleźć. Chodząc labiryntami korytarzy próbowałaś się odnaleźć. Zgubiłaś się ok trzy razy. Nogi już Cię bolały. Po ok dwóch godzinach błądzenia, dotarłaś w końcu do sali treningowej. Gdzie ćwiczył mech o biało czarnym lakierem i z napisem ''Police'' oraz ''Karać i niewolić''. Przyglądałaś się mu kilka minut. Nagle mech odwrócił się w twoją stronę i zaczął do ciebie podchodzić.
-Kim jesteś? I co tu robisz?  - zapytał obserwując ciebie uważnie
-Jestem T/I. I miałam znaleźć niejakiego Baricade'a miał mnie odprowadzić po Nemezis  -
-Lord coś mi o tym wspominał... W takim razie zapraszam na wycieczkę po Nemezis - uśmiechnął się i pół dnia spędziliście na oprowadzeniu ciebie po Nemezis.

----------

Rozdziały ''Jak się poznaliście'' Nie będą w kolejności oraz ilości tak jak w pierwszym rozdziale tylko jak pani wena da pomysł. Mam nadzieje, że się nie gniewacie... Potem wszystko wróci do normy. I jak rozdział? 

PREFERENCJE TRANSFORMERS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz