Prwada o nas

249 34 2
                                    

To jeden z tych dni,
w których pozwalam alkoholowi przejąć nad sobą panowanie,
                  (Jestem niczym w porównaniu z nim)
a gdy opuszczają nas nienawistne spojrzenia
i zostajemy sami,
pozbawiona wszelkiej niepewności
zamykam za nami drzwi.

On szczelnie otula mnie spojrzeniem, gdy ściągam sukienkę,
jej materiał bezwładne opada na podłogę.

Chcę podjeść bliżej, ale z jego ust wydobywa się stłumione rozsądkiem ,,nie".
Zaczynam płakać, gdy zostawia mnie samotną,
z poczuciem odrzucenia,
ze słowami ,,ubierz się i zejdź na dół".

my old manOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz