Proszę /Max Fricke/ #NieZatrzymujSię

mama mówiła mi...

- Fricke jeszcze raz. Od nowa - powiedział zdenerwowany Jack zdejmując okulary przeciwsłoneczne z nosa.

- jasna cholera. Zależy mi na niej. A wiesz co to znaczy? Że kurwa jestem od niej uzależniony. Ale nie tak jak ty od fajek. Ja jestem uzależniony od jej uśmiechu, od rozmów z nią, nawet tych najkrótszych. Chcę być jej aniołem stróżem, który uniesie ją, kiedy upadnie. Od patrzenia jej w oczy, od jej obecności i ciepła, które mi daje, dlatego nie chce jej stracić. Bo mi na niej zależy jak cholera.

- Max mówisz jak baba. Powiedz mi, co brałeś? Czemu się nie podzieliłeś? A poza tym zmień dilera, bo cię oszukuje, a mi daj namiary ok.

Gadaj z Holdem, to cię oleje. Tak jak wszyscy. Jedyna sytuacja, kiedy Jack Holder cię nie oleje to moment kiedy gadasz z nim o piercingu, lub gdy czytasz mu wiadomości tych wszystkich hot14, które nałogowo chwalą to, że wygląda jak młody bóg, a jego kolczyki sprawiają, że wygląda jeszcze lepiej.

Czasem są śmieszne, ale przez te wiadomości Jack stał się jeszcze bardziej zarozumiały i apatyczny.

Holder wyciągnął paczkę papierosów

- chcesz? - zapytał młody Holder podając Maxowi paczkę i zapalniczkę.
Fricke wziął paczkę i wyciągnął z niej papierosa po czym go zapalił zapalił.

"Don't let children breathe Your smoke"

Według Holdera papierosy i inne używki pomagają w problemach.
Według mnie to totalna głupota.
Według innych ludzi? A innych ludzi to nie interesuje. Nie interesuje ich jak ciężko pracujesz, jakie masz problemy i jak to wygląda od twojej strony.

Ja powiem wam jak to wygląda. Zasuwasz cały boży dzień, bieganie, dom, śniadanie, trening, dom, obiad, siłownia, dom, podwieczorek, bieganie, dom, kolacja i spać.
Zapieprzasz tak przez pierwsze dwa może trzy miesiące. Po tym czasie tracisz chęć do wszystkiego.
Przez to Jack Holder nałogowo pali.
Przez to nie wytrzymujemy presji.
Przez to Chris Holder ma problemy z Saly.

A wiecie co jest najgorsze.
To że masz jeden zły dzień.
To że jest jeden zły mecz
I wiesz co wtedy się dzieje?
Przywozisz "0", tak zwaną śliwkę.
Przywozisz takie jedną, dwie, trzy i zostajesz wygwizdany, zbluzgany i wszystko po kolei.  W komentarzach mieszają cię z błotem, nSport+ raczy cię komentarzami "A Fricke kolejny raz w tym meczu obstawia tyły".
A żużlowiec?
A co żużlowiec może z tym zrobić?
Odpowiem ci.