Niedługo po tym wróciliśmy do domu. W głowie widziałam tylko tego chłopaka. Nie powiem, był przystojny. Ale był z Serpents. Przecież rodzice by mnie z domu wyrzucili gdybym chodziła z chłopakiem od nich. Przez cały dzień nie działo się nic ciekawego. Coś zjadłam, pooglądałam, spakowałam się i w miarę ogarnęłam do szkoły. Około 22 położyłam się i sprawdziłam powiadomienia.
Niepodważalne kartofle rasy wyższej
*11 nieprzeczytanych wiadomości*
Betusia: Rozpoczynamy jutro wojne cnie? XD
Ronni: YAS XD
Ronni: Wgl kojarzycie tego gościa co się na modeline patrzył?
Rudawy Endrus: Ja widziałem go kilka razy u Pop'a ale to chyba tyle ;c
Rudawy Endrus: Chociaż chyba przyszedł kiedyś z resztą do pracy mojego taty, bo chcieli jakieś cegły sobie wziąść czy coś XD
Ronni: Cegły?! Po co?
Rudawy Endrus: Nie mam pojęcia
Ronni: Kto przychodzi i prosi o cegły?
Rudawy Endrus: South Side Serpents XD
Ronni: Racja. Wgl Modelina gdzie jesteś?
Odpisałam.
Modelina: Jestem już.
Rudawy Endrus: Modelinoo... A co sądzisz o tym gościu? 😏
Modelina: Nic. Jest bad boyem z serpents. Dziwny jakiś.
Ronni: Ale ładny co nie? 😏
Modelina: Zamknij się.
Rudawy Endrus: Nie nadaje się do pogaduszek o chłopakach ;c Jak chcecie pogadajcie z Kevinem. Ja kończe. Madie będę po cb ok. 7:40 bajoo ❤
Modelina: Okee. Bajoo
W tym momencie odłożył telefon i zaczęłam wybierać ciuchy na jutro.
*Dryń*
Ponownie wzięłam telefon do ręki.
Archie: Jednak będę wcześniej.
Już miałam zablokować telefon gdy ponownie zawibrował mi telefon. Co Archie zapomniał mi napisać? Jednak to nie był Archie.
Nieznany numer: Zaczynamy jutro. Riverdale High School będzie nasze. Witamy w piekle, Madeline.
**********
Krótki rozdział, przepraszam ;c
Nie miałam kiedy pisać. Mam nadzieję, że zaczyna się robić bardziej interesująco (?) XD
Wszystkie pomysły i uwagi na dole w komentarzach proszę ♥
Do zobaczenia misie ♥