04.02.2017

121 18 0
                                    

Czuję się dzisiaj dziwnie.

Jakbym nie mógł wykonać żadnego ruchu. Boję się drgnąć. Niech ktoś tu przyjdzie.

Czas mija. Nie wiem która jest godzina. Wciąż siedzą na łóżku w tej samej pozycji.

Mam wrażenie, że jeśli się poruszę, coś mnie dopadnie i już nie będę umiał się obronić.

Więc się nie ruszam.

Ile mogło już minąć? Godzina? Dwie?

Czekam, aż ktoś tu wejdzie, ale nikt się nie zjawia. Akurat dzisiaj nikogo nie ma.

Dlaczego zostawili mnie samego? Czy naprawdę nikogo już nie obchodzę?

Minęło już kilka godzin a ja mam ochotę płakać z bezsilności. Nie mogę nawet zamknąć oczu.

- Pora na śniadanie Jimin- wchodzi do pokoju jedna z kucharek.

Śniadanie? Jak to możliwe? Przecież ja tu siedzę już pół dnia...

- Coś się stało Jimin?- pyta lekko zmartwiona, widząc, że wciąż się nie ruszam.

Skoro ona tu jest, to chyba mogę czuć się już bezpiecznie, prawda?


Nie chce mi się nic pisać. 

Naprawdę jestem zmęczony.




Big Lie ||YoonMin||Where stories live. Discover now