Mam Cię

5 część

-Witam witam kochanie- powiedział Eryk.
-Nie mów do mnie kochanie! -powiedziałam zdenerwowana
-Złość piękności szkodzi-odpowiedział Eryk i wyszczerzył te swoje żółtawe zęby.
-Czego chcesz.
-Chciałem to Ci tylko dać-podał mi bluze-zostawiłaś ją  u mnie dwa lata temu gdy przyszłaś po lekcje.
Odebrałam swoją bluzę i poszłam jak najszybciej od niego.

Gdy byłam już w domu nikogo nie było, więc postanowiłam zadzwonić do Piotrka.

Leżeliśmy z Piotrkiem na kanapie i oglądaliśmy film. Opierałam się o kanapę, a nogi miałam na nogach Piotrka. Gdy film się skończył postanowiliśmy, że zagramy w grę. Lecz po godzinie grania w ,, Państwa miasta'' nam się znudziło.

Była już 21:00,więc chciało mi się spać (to troche dziwne, że mam 16 lat i o 21:00 jestem zmęczona).
-Ja już chyba muszę wychodzić-powiedział Piotrek.
-Nie proszę zostań na noc-nie zabardzo wiedziałam co mówię, więc dodałam-oczywiście jeżeli nie chcesz możesz wrócić do siebie.
-Oczywiście że chcę, tylko się trochę zdziwiłem.

Zarumieniłam się bardzo, lecz mam nadzieję, że nie było tego widać.
-No to ja może się pójdę kąpać, a ty tu na mnie poczekaj -powiedziałam, po czym poszłam do łazienki.
Rozebrałam się i weszłam pod prysznic. Bardzo lubiłam śpiewać, gdy się myje, więc włączyłam płytę Eda Sheerana. Śpiewałam właśnie,, Shape off you'', gdy poczułam jak czyjeś ramiona mnie oplatają od tyłu.