3 Część

53 6 0
                                    

Gdy go odprowadziłam poszłam do swojego pokoju i zasnęłam.

Obudziłam się o 2:00.Ktoś pukał do okna. Spojrzałam w nie i zabaczyłam kto tam stoi. To Eryk. Mój wróg. Nie wiedziałam co mam zrobić więc poszłam do pokoju mamy. Jednak nikogo tam nie było. Leżała tam jedynie kartka.
Jakbyś mnie szukała to jestem teraz w pracy. Niestety mam nocną zmianę. Przepraszam, że Ci nic nie powiedziałam. Jak coś to wrócę o 17:00.

Co!? Co ja mam teraz kurw...kurde zrobić. Jestem sama wdomu. Na dworze jest ten idiota i w dodatku nie ma prądu-powiedziałam w myślach gdy próbowałam włączyć światła.

Poszłam do pokoju. Na szczęście nie stał już w oknie. Co on w ogóle ode mnie chciał?!

Wzięłam poduszkę i koc i stwierdziłam, że będę spać w salonie.Upewniłam się jeszcze czy drzwibsą zamknięte po czym wróciłam do salonu i zasnęłam.

Sorki, że tak dawno nie było rozdziału.😐😐

Mam CięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz