4

645 23 0
                                    

Na ręce miał ranę, z której krew leciała stumykami. Złapałam go za zdrową rękę i pociągnęłam za sobą do kuchni. W półce z nożyczkami zawsze trzymałam plastry i bandaże. Przytrzymałam waciki na ranę. Chciał udawać dużego chłopca i nie robić z tego problemu, gdy dotknął wacika by potrzymać go samodzielnie odtrąciłam jego dłoń. Czułam się jakbym była winna
-Przepraszam mój blat zazwyczaj nie atakuje ludzi. - zażartowałam, by sprostować sytuację.
Uśmiechnął się lekko.
Chciałam sięgnąć bandaże, ale Harry zastawił mi dostęp do półki. Cały czas trzymając wacik na jego ręce, lekko się przybliżyłam i otworzyłam półkę. Odsunęłam się by nie czuć się dziwnie i zaczęłam wiązać bandaż naokoło jego ręki. Był odemnie wyższy, gdy opatrywałam mu ranę, czułam jego ciepły oddech na karku.
-Dziękuję pani doktor- powiedział, gdy skończyłam poszłam do półki, w której trzymałam moje słodycze i wyciągnęłam czerwonego lizaka
- Dla dzielnego pacjenta- powiedziałam wręczając nagrodę.

Postanowiłam sięgnąć telefon, by Harry ponownie nie zrobił sobie krzywdy. Podając mu lekko przejechałam palcami po jego ręce, w miejscu tatuaży. Odrazu zrozumiałam, że nie powinnam tego robić i się odsunęłam.
-Przepraszam, ja nie.. nie wiem...
-Nic się nie sta..
Harry nie dokończył zdania, ponieważ drzwi w innym pomieszczeniu się otworzyły. To był Felix.
Choć już i tak byłam odsunięta od Harrego o jakiś metr, odsunęłam się jeszcze bardziej. Aż wzdrygłam się gdy Felix wszedł do pokoju. Poczułam się jakbym została przyłapana na czymś złym. Z drugiej strony dobrze, że już wrócił do domu, bo dzisiejszy wieczór mógłby pójść w złą stronę.
- Hej, ja tylko chciałem mój telefon... y... bo zgubiłem... chyba go, ale mam teraz- Harry zaczął się tłumaczyć, widocznie poczuł się tak samo jak ja.
-Spokojnie- odparł Felix - wszystko w porządku?
-Tak, tak już idę,przepraszam miłej nocy.
Trzymając telefon w ręce skierował się do drzwi. Zamykając je za sobą, spojrzał się na mnie i sie uśmiechnął.
Jeszcze przez chwilę patrzyłam bez sensu na drzwi, czując jak gorąco przenika mi całe ciało.

Mr. Harry Styles Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz