-Córka Soundwawe? Jakim cudem?
-Tego nie wiem Rachet,ale wiem jedno,to na pewno była ona ...
* Nemezis *
Stałam przy panelu starając się odkodować kolejne relikty
-Panie,jesteś pewny ?-Usłyszałam głos Starscream'a
-Jestem tego pewien na sto procent Starscream
Nigdy mu nie ufałam..zawsze sądziłam że udaje tylko wiernego pieska by pewnego dnia objąć władze
-Airstrike,podejdź na chwilę
Odeszłam od panelu,podeszłam do Megatrona i uklęknęłam przy nim
-Ostatnio bardzo dobrze się spisałaś,chciałbym abyś wybrała się z KnockOut'em po kolejny relikt
Poruszyłam głową na znak że zrozumiałam.
Most ziemny został uruchomiony,a ja czekałam na pana perfekcyjnego,który musiał sobie wypolerować sobie lakier
-KnockOut!
-Idę,idę!
Kiedy w końcu pojawił się pojawił,przeszliśmy przez most lądując ja jakieś pustyni.
-To,skoro jesteśmy sami do trochę pogadamy ?
Pokazałam mu palcem że ma być cicho,schowałam się szybko za skałą i wyciągnęłam blastery
-No,no,cicha woda brzegi rwie
Potrząsnęłam głową,jak ja go nie cierpię
Wyjrzawszy za skałę ujrzałam Autoboty zabierające relikt,o nie! Nie na mojej zmianie
Wyskoczyłam za skały i zaczęłam strzelać do Autobotów,KnockOut po chwili zrobił to samo,walka była zawzięta, co zdobyliśmy relikt to go traciliśmy,miałam już dość,wzięłam miecze,atakując przy tym Arcee,która była zawziętą wojowniczką,jednak każdy prędzej czy później pada,w momencie zadania ostatniego ciosu oberwałam czymś w głowę tracąc przy tym przytomność.
* KnockOut*
Jedyne co udało mi się zobaczyć to uciekające Autoboty z Airstrike...czekaj....co!?.
Lord Megatron mnie zabije...
* Airstrike*
Otworzyłam powoli swoje optyki by przyzwyczaić moje oczy do światła
Gdzie ja jestem..?
-Witaj Airstrike
Nie...to..
~Sonia
Heeeej! Wybaczcie że tak krótko.ale,moja wena osiąga zera :c

YOU ARE READING
Mowa Ciszy| Transformers Prime|
FanfictionNawet cisza potrafi zabić,wiecie że cicha woda brzegi rwie? W tym przypadku jest tak samo,Airstrike jest to młoda decepticonka która zazwyczaj się nie odzywa,zresztą jak jej ojciec,jednak....lepiej czasami...nie wchodzić jej w drogę. #1 Akcja