2. Oh Sehun

1.7K 161 40
                                    

Piękną chwilę przerwał starszy brat Baekhyuna, który właśnie przyszedł, aby powiedzieć im, żeby w końcu poszli do szkoły

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Piękną chwilę przerwał starszy brat Baekhyuna, który właśnie przyszedł, aby powiedzieć im, żeby w końcu poszli do szkoły. Oboje tylko popatrzyli na siebie z irytacją wypisaną na ich twarzach.

— Nie chcę chodzić do szkoły! —  Baek krzyknął z frustracji, krzyżując ramiona.

— Mhm, ale ja chcę iść do szkoły. — Luhan wymamrotał z zarumienionymi policzkami.

Baekhyun tak naprawdę nie musiał długo myśleć, dlaczego Luhan chciał tak bardzo iść do szkoły, wiedział, że to przez jego długoletni zachwyt Oh Sehunem i Baekhyun zgodził się tylko na to, ze względu na to by wesprzeć swojego najlepszego przyjaciela.

***

W drodze do szkoły Baekhyun znów zaczął mówić o Chanyeolu. Jego miłość do niego była prawdziwa, nie mógł przestać myśleć o wysokim, przystojnym chłopcu, który wpłynął na całe jego życie.

Podczas gdy Baekhyun był w swoich myślach, Luhan nagle zauważył, że Sehun się do nich zbliża. Jego twarz natychmiast pokryła się czerwienią, próbował schować się za swoim małym przyjacielem, który popatrzył na niego zmieszany.

— Luhaannn, co ty robisz? — Baekhyun wpatrywał się w przyjaciela z zakłopotaniem.

— Schhhh, bądź cicho, zaraz nas zauważy! — Luhan wyszeptał do ucha jego najlepszego przyjaciela.

Baekhyun zobaczył, że Sehun zbliżał się do nich nie wiedział, co robić, więc po prostu zatrzymał się.

Ale Sehun po prostu skierował się w stronę klasy od sztuki, nawet na nich nie patrząc. Baekhyun właśnie poczuł, jak Luhan uderzył głową o jego plecy. Chciał znowu go pocieszyć, nie cierpiał patrzeć, jak jego najlepszy przyjaciel był smutny.

— Hej, chodźmy na zajęcia! — Ciepły uśmiech pojawił się na jego twarzy, próbując pocieszyć przyjaciela.

Zobaczył, jak Luhan próbował się uśmiechać. Czuł nawet ból, ale wciąż nie mógł zrozumieć, dlaczego Luhanowi podobał się facet, który nie dbał o innych.

Jego Park Chanyeol dbał o wszystkich. Myślenie o nim ponownie sprawiło, że uśmiechnął się jak zakochana dziewczynka. Rozkojarzony myślami nie czuł, jak Luhan ciągnie go za rękaw, by zwrócić na siebie jego uwagę.

— Baek? Baek, czy ty mnie słuchasz?

— Nie, co się stało? Przepraszam, nie słuchałem!

— Nie mamy dzisiaj zajęć, nasz nauczyciel jest chory. Chodźmy coś zjeść.

Baekhyun skinął głową i podążył za swoim przyjacielem do małej kawiarni.

Kawiarnia była ukryta, dlatego siedziało w niej tylko kilka osób. Zamówili kanapki i usiedli w kącie. Gdy już mieli jeść chłopak z maską na twarzy usiadł przy sąsiednim stoliku.

Baekhyun zauważył go, dlatego schował się, za plecami swojego najlepszego przyjaciela.

— Baek, co robisz? Pozwól mi jeść!

— Co ja nic nie robię, ciesz się jedzeniem. Eh, koleś. — Baekhyun zaczął się niepokoić.

Luhan zauważył, że coś było dziwnego, Baekhyun nigdy tak na niego nie mówił. Wiedział, że coś było nie tak, odepchnął Baekhyuna i spojrzał w stronę drugiego stolika.

Jego twarz stała się czerwona, jak pomidor. Luhan próbował ukryć twarz dłońmi, Baekhyun natychmiast wiedział, że jego przyjaciel czuł się nieswojo. Złapał swoją bluzę w ręce i wyciągnął go z kawiarni.

— Luhan wszystko w porządku?

Luhan pokiwał głową, jego serce biło szybciej niż zwykle. Wiedział, że Sehun nawet nie zwrócił na niego uwagi. To nie miało sensu. Baekhyun nie wiedział, co robić, jedyne, co mógł zrobić, to obserwować, jak jego najlepszy przyjaciel cierpi z bólu.

— Hej, Luhan,  idźmy na miasto! Zabawmy się, hmm?

Baekhyun próbował zrobić wszystko, aby jego przyjaciel poczuł się lepiej w tym dniu.

Bolało go, że jego przyjaciel cierpiał z powodu tego chłopaka.

Nadal nie wiedział, dlaczego lubił chłopaka takiego jak Oh Sehuna, przecież on był całkowitym jego przeciwieństwem.

Zasługiwał na kogoś lepszego, zasługiwał na to by być naprawdę kochanym przez kogoś, kto zasługiwał na jego miłość.

Ktoś, kto mógł sprawić, że poczuje się kochany, ktoś kto da mu uczucie motyli w brzuchu i sprawi, że poczuje się jak ktoś wyjątkowy.

Nienawidzę cię, Oh Sehun, nienawidzę cię za to, że mój przyjaciel tak się czuje.

Nie pozwolę ci go zranić...

***

***

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
❝ FANBOY ❝《 CHANBAEK 》*TŁUMACZENIE*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz