Rozdział 11

20 2 0
                                    

,,Jak by chcieli mnie zjeść"


Nie było za dużo miejsca na kanapie więc usiadłam na fotelu , po chwili krzyknęłam:

(ja) ooo mecz się zaczyna , w końcu

(A) od kiedy kobiety lubią mecze ??

(ja)ja jestem inna

(A)inna? , no fajniejsza

Kiedy Andy powiedział to zdanie Ray spojrzał się na niego jak by chciał go zabić , znudził mi się fotel bo nie było dobrze wydać z niego więc usiadłam na dywan

(A)czemu siedzisz na dywanie ?

(ja)bo z stamtąd  źle widzę ,a co?

(A)to chodź na kolana - zażartował sobie chłopak

(ja)dobra

usiadłam na kolanach przystojnego chłopaka a wszyscy się na mnie spojrzeli jak by nie dowierzali że usiadłam, nawet sam Andy patrzał na mnie tak dziwnie jak by się ze mnie zakochiwał, ale nie zrobiłam sobie nic z tego bo w końcu leciał mecz co nie. Po meczu poszłam do pokoju weszłam pod prysznic i się przebrałam w to :


A po ubraniu usłyszałam pukanie do drzwi , to był Andy zapytał czy możemy się przejść, i wyszliśmy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A po ubraniu usłyszałam pukanie do drzwi , to był Andy zapytał czy możemy się przejść, i wyszliśmy. Od razu kierowaliśmy się do parku

(A)bo wiesz aga muszę ci coś powiedzieć

(ja)no wal śmiało

(A)wiem że na pewno mnie wyśmiejesz ale , no bo ja się w tobie zakochałem wiem że znamy się od niedawna ale no jakoś tak wyszło

(ja)ok, wiesz trochę mi zimno

(A)chcesz moją bluzę ?

(ja)no możesz dać

jak chłopak zarzucał mi bluzę przyciągnęłam go do siebie i pocałowałam.......


to nie było przewidziane ! część 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz