Karol
Dobra nie pisałem swojego pamiętnika dość długo ale powiem wam co się działo
Wyprowadziłem się z domu Huberta
I chciałem już wrócić do starego mieszkania gdy okazało sie że mieszka w nim juz ktoś inny. Przes kilka dni nie miałem sie gdzie podziać i przez te kilka dni przbywałem u mojej siostry ale że tam nie miałem jak nagrywać to nie pozostało mi nic innego jak powrót do Huberta
Obecnie
Stoję przed drzwiami Huberta bo niestety albo stety nie mogę juz go nazwać hubim... Zapukałem
H:czego chcesz? A... To ty karol... Wejdz proszę nie będziesz marzl
Miał trochę racji może i grzało słońce ale wiał zimny wiatr. Po za tym był wyjądkowo uprzejmy... Jak na huberta ಠ_ಠ. Pokazał mi sofę abym na niej usiadł
H: cawe czy herbatę
K: kawę a jak jest to sypaną
3 min potem
H: to powiedz Karol co CB tu sprowadza??
Zapytał kładąc gorącą kawę na stolik
K: chciałbym porozmawiać o tym co było..
H: a wiesz co zapomniałem podkładki pob kubek czekaj
K: okej :)??
Hubert podszedł do komody na której leżały nie jakie podkładki.
H: podobają ci sie
K: tak są ład...
H: moja mama sama je dziergała na szydełku ale na przykład te nie bieskie robiła na drutach.
Pokazalm mi je. Był cały zdenerwowany.
K: też ładne ale powiedz mi..
H: o jesuu zapomniałem.. Pijesz z cukrem czy mlekiem.
K: ani to ani to ale proszę pogadajmy normalnie..
H: dobra to musiało kiedyś nastąpić no... Mów 😞
Usiadł na fotelu obok i spojrzał mi prosto w oczy z niezadowoleniem.
K: chodzi o dxd ;-;
H: Karol Karol Karol nie chce o tym gadać ok na grupach na fejsie jest tego w ciuj bod zdj na instagramie tak samo a już nie wspomne o ff.
K: hubi spokojnie
H: nie.. Mam prawo nie być spokojny to FF jest hujowe .. Jedyne co mam w pamięci to porno gwał na Tb i zamordowanie własnych rodziców ;-;
TA DZIEWCZYNA ZNISZCZYŁA MOJĄ PSYCHIKE.
Po tych słowach zaczoł płakać nie mogłem tak na niego patrzeć podszedłem do niego i przytuliłem najmocniej jak tylko mogłem
H: to ty mnie kochasz??
K: nie no cos ty😊
H: to czemu mnie przytuliłes ??
K: bo jesteś moim przyjacielem i nie zostawie cie tak samego.
H: to co zamierzasz zrobić??
K: mam pomysł 😉
Wstałem wytarłem kolana i zaczołem krzyczec..
K: JA KAROL TU I TERAS PYTAM CB HUBERCIE.. CZY WYJDZIESZ ZA MNIE!??
Nagle ni z gruchy ni z pietruchy
autorka: ile do matki boskiej często chodzącej mam mówić... Aha niezla próba KAAAROOL
K: proszę możesz to wszystko odkręcić???
A: nie
K: czemu???
A: kiedy bóg ukarał ludzi to oni się zmienili
K: nie??
A: właśnie więdz ja nie mogę nic z tym zrobić
w tym momencie nie mogłem się opanować złapałem ją i zaczołem trząść
K: ale hubertowi i mnie zniszczylas psychike.. JA JUŻ NIE WIEM CZY JESTEM HOMO CZY HETERO!!!
A;ALE CZEMU NA MNIE KRZYCZYSZ
I znowu tym razem popchnołem ją a ona walnęła o róg stołu
K: KURWA SPÓJRZ NA HUBERTA PRZES CB POPADŁ W DEPRESJE JESTEŚ JAK HITREL TYLKO NAWET ON DBAŁ O NIEMCY CZY COŚ!!!
A: ...
Była cała we łzach. Dopiero teraz zobaczyłem że jej ręce są sine tak samo mocno jak moje stopy. Odwruciłem się w stronę Huberta a potem spojrzałem na nią
K: dziewczyno to nie my mamy zrujnowaną psychikę tylko ty 0-o
Jak masz na imię??
A: moje prawdziwe imię Amelia
K: spoko weś NW przytul Huberta czy cos
A: ale co ty chcesz zrobić
K: umowie nas z psychologiem
Powiedziałem wchodząc po schodach na górne piętro_*_*_*_*_* _*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_
I jak podobało się jak nie to proszę o konsultację w kom dziękuje 6⭐ to kolejny rozdział
CZYTASZ
Wachania Psychiczne DxD (Niezwykłe FF) Karol
FanficOooooooo kurcze Na początku to normalne FF ale po czasie bohaterowie dowiadują się że to co się dzieje to fikzja... Źle działa to na ich psychike, szczególnie Huberta. Jest to "książka" która nakłania do spojrzenia na gejowskie szipy inaczej niż są...