#32 Wasz Poranek

593 29 16
                                    

Luke: Gdy się budzisz jest już właściwie południe, twojego chłopaka nie ma obok ciebie, pewnie poszedł do łazienki. Wstajesz z łóżka i zostawiasz je niepościelone. Pewnie i tak zaraz wrócisz do niego z kubkiem kawy i laptopem. W koszulce Luke'a, która sięga ci trochę za pupę idziesz do kuchni i zaczynasz robić sobie kawę. Kiedy ekspres do kawy cichnie słyszysz dźwięki pianina z salonu. Idziesz tam i zastajesz Luke'a grającego piosenkę, którą ostatnio uwielbia. Gdy zauważa cię opierającą się o framugę z parującym kubkiem wciąż śpiewając uśmiecha się szeroko, bo jesteś wszystkim czego szukał i do końca życia chce widzieć cię o poranku w jego koszulce.

Michael: Mike budzi się rano i widzi, że nie ma cie obok. Jeszcze zaspany idzie do salonu i widzi jak przykrywasz się kolejnym kocykiem i zwijasz w kłębek na kanapie. "Co tam skarbie?" pyta cię z troską, a ty odpowiadasz "Nic, po prostu mi smutno," wzruszyłaś ramionami. On usiadł obok ciebie i wturlał się pod twój kocyk. "Coś się stało?" spytał odgarniając kosmyk włosów z twojej twarzy. "Mam okres" mamroczesz. "Moje kochanie" całuje cie w czoło i obejmuje ramieniem w talii. "Masz ochotę na kino i jakieś śmieciowe jedzonko?" uśmiecha się uroczo, "Nie, nie mogę się podnieść z kanapy, boli mnie brzuszek". "Miałem na myśli więcej kocyków i poduszek, bajkę i pizzę" wzrusza ramionami. "Kocham cię" całujesz go w policzek, "Ja ciebie też, skarbie".

Calum: Słyszysz z kuchni tłuczenie garnkami, rozchylasz zaspane powieki i zauważasz, że druga połowa łóżka jest pusta. W połowie jeszcze śpiąca zakładasz na siebie swój mięciutki, niebieski szlafrok i idziesz do kuchni. Cicho opierasz się o blat wyspy kuchennej. Przyglądasz się poczynaniom Caluma, który stoi tyłem do ciebie przy kuchence w swoich szarych dresach trzymających się nisko na jego biodrach. "Co za gówno" rzuca patelnię ze spalonymi jajkami na blat, a ty zaczynasz chichotać. "Już wstałaś?" zauważa cie i do ciebie podchodzi. "Mogłeś poprosić, żebym zrobiła śniadanie." uśmiechasz się lekko, gdy obejmuje cie w talii. "Chciałem ci coś ugotować, przepraszam, że byłem wczoraj taki." "W akcie przeproszenia postanowiłeś spalić mi kuchnie?" posyłasz mu wzrok. "Dobra, nie jestem kucharzem, ale mogę cie przeprosić w inny sposób." całuje cie w skroń, policzek, kącik ust aż schodzi na szyję. "Mmm okay, ale musisz się postarać, byłeś wczoraj bardzo niemiły" uśmiechasz się zadziornie. "Masz to jak w bank, skarbie.".

Ashton: "Dzień dobry księżniczko" słyszysz przy uchu i powoli się budzisz. Przekręcasz się na drugi bok i widzisz uśmiechniętego do ciebie Ashtona. "Cześć, skarbie," odwzajemniasz jego uśmiech "może zrobisz jakieś śniadanie?". "Musimy wyjść za pół godziny, zjemy na mieście, wstawaj. Nie możemy się spóźnić." całuje cie szybko w czoło i idzie do łazienki obok waszej łazienki. Przeciągasz się kilka razy, ale w końcu wstajesz z łóżka. Przez chwilę kręcisz się po garderobie, zakładasz świeżą, czerwoną bieliznę, ale nie możesz się zdecydować w co się ubrać. Przypomina ci się, że jedna z twoich ulubionych bluzek jest w koszu z czystym praniem w łazience.  Wiedząc, że Ash nigdy nie zamyka drzwi, gdy idzie pod prysznic, wchodzisz do środka. On cię nie zauważa. W koszu znajdujesz swoją bluzkę, ale odkładasz ją na bok, gdy czujesz silne, duże dłonie na twojej talii. "Chyba jednak możemy się trochę spóźnić." Ash zaczyna składać pocałunki po twojej szyi aż po obojczyki. Odwracasz się do niego twarzą i wplatasz palce w jego mokre włosy i całujesz go w skroń. Ashton podnosi cię do góry, a ty oplatasz go w pasie nogami. Wchodzi z tobą pod prysznic i dopycha cię plecami do ściany pozbawiając cie bielizny.

***

Długo mnie nie było (znowu), ale jestem. Napisałam mały przerywnik w serii zaręczynowej, ale mam nadzieję, że wam się podoba. 

Co sądzicie o Want You Back, co o Valentine? Ja jestem zakochana w obu, ale Valentine zdecydowanie bardziej trafia w mój gust i odkąd wyszła słucham jej non stop.

Zapraszam na pozostałe ff na moim profilu!

twitter: xnapxqueenx

Lots of love xxx

Preferencje 5 Seconds of SummerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz