sixth lollipop

499 66 1
                                    

  Sobotniego, niedzielnego i poniedziałkowego poranka Taehyung myślał o piątkowym liściku.*Mógł ten rysunek wykorzystać przeciwko niemu, pokazać go chłopakowi, którego narysował, cokolwiek. Jednak on nic takiego nie zrobił, napisał mu, że jest niesamowity. On też był.

  W całym tym zamyśleniu był na tyle oderwany od świata rzeczywistego, żeby nie zauważyć innych ludzi na chodniku. Miał tego pecha, że wpadł akurat na tego chłopaka, który mu się podobał. Odskoczył więc przerażony i zaczął go przepraszać, a on tylko delikatnie uśmiechnął się do Taehyunga i odszedł powolnym krokiem.

Serce nastolatka chciało prawdopodobnie wykuć tunel i wyskoczyć z jego piersi, przynajmniej tak określił to w swoich myślach. Wchodząc do szkoły był niemalże roztrzęsiony, dłonie mu się pociły, a policzki piekły, jakby ktoś trzymał przy jego twarzy rozgrzane węgle. Próbując się jednak opanować wziął kilka głębszych oddechów i ruszył w stronę swojej szafki.

  Otworzył ją kluczykiem z kolorową przywieszką i ujrzał kolejnego truskawkowego lizaka, dokładnie takiego samego jak widział przez cały poprzedni tydzień szkoły. Chwycił go, do tego kilka potrzebnych książek, zamknął szafkę i pobiegł prosto do jednej z łazienkowych kabin, gdzie z całą pewnością nikt nie będzie mu przeszkadzał, bo nikt nigdy nie odwiedzał tego miejsca. Rozwinął kartkę i zaczął wodzić wzrokiem po widniejących na niej wyrazach.

Marzę o tym, aby móc Cię poznać z bliska. Usłyszeć o Twoich myślach i snach, dowiedzieć się wszystkiego, co tylko możliwe.

~S

  Z oczu Taehyunga popłynęły łzy. Nikt nigdy zbytnio nie chciał go poznać. Te słowa naprawdę niesamowicie go wzruszyły i zapragnął z całego serca poznać ich autora.

  Okazało się, że Taehyung pomylił się w sprawie nieuczęszczanej toalety szkolnej, gdyż tuż w kabinie obok siedział ciemnowłosy chłopak i z przejmującymi go nerwami wsłuchiwał się w odgłosy zza ścianki. Usłyszał jednak tylko nierówny oddech i pociąganie nosem...

*pierwszy lizak był w poniedziałek z czego wynika, że piąty był w piątek, a ten rozdział to kolejny poniedziałek po weekendzie^^
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ach, to romantyczne pociąganie nosem... Ale następny rozdział będzie super, poważnie💕✨🍭

Seven pink lollipops {taegi}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz