Zgoda | A.S

11

!NIESPODZIANKA!
*-*

Część wcześniejszego rozdziału:

" - O co chodzi ?
- Zobaczysz za kilka sekund
- No dobrze - po tych słowach zapadła cisza ale nie na długo
- Amelio czy chcesz zostać moją dziewczyną ?
- Ymmmm - zatkało mnie - tak !
- Uff myślałem że powiesz nie
- Dobra chodźmy stąd
- Już się robi królowo - Zaśmiał się "

Dalej nie wiedziałam gdzie idziemy. Złapałam jego ciepłą dłoń i ruszyłam w las. Oczywiście nie chciał mi powiedzieć gdzie spędzimy resztę wolnego czasu. Jedyne co mi pozostało to czekać aż będziemy na miejscu. Szliśmy dobrze 15 minut zatrzymując się przy jakimś sklepie spożywczym. Chłopak kupił lody chipsy i jakieś picie. Wyszliśmy i ruszyliśmy dalej.

- Ej Artur.
- Tak ?
- Po co ci to wszystko ? - zatrzymaliśmy się.
- Będziemy oglądać seriale.
- Jakie seriale ? - widocznie sam był zaskoczony tym pytaniem.
- Szczerze sam nie wiem ale Remo dzwonił że mamy wracać.
- Teraz rozumiem ale proszę Cię nie chce żadnych horrorów.
- No dobrze jak chcesz moja Pani - głupio się uśmiechnął.

Mieliśmy szczęście że akurat dziś nie ma spotkania z obozowiczami. Wchodząc do budynku kontem oka zobaczyłam przyglądającą się nam dziewczynę. Wyglądała na jakieś 15 lat. Chcąc dowiedzieć się co się stało podeszłam do niej.

- Hej ? Mogę ci w czymś pomóc ?
- Nie nie przepraszam ja już pójdę.
- Zaczekaj. Jak masz na imię ?
- Jestem Nastka. Jeszcze raz przepraszam ale muszę już iść - była zestresowana.
- Miło Cię poznać do zobaczenia.

Zauważyłam jej znikający cień i ruszyłam w kierunku Artura. Nastolatek chwycił mnie za rękę i zaczął wchodzić po schodach. Po pewnym czasie znajdowałam się u siebie w pokoju. Wyciągnęłam granatową bluzę zakładaną przez głowę oraz czarne leginsy. Przebrałam się wyszłam z pokoju kierując się do drzwi chłopaka. Zapukałam i usłyszałam ciche "wejdź". Artur miał na sobie czarne jeansy i również granatową bluzę lecz zapinaną na zamek. Zobaczyłam ładnie ułożone poduszki i dwa kubki z gorącą czekoladą. Bez słowa przytuliłam go i usiadłam wśród miękkich poduszek. Sam zgasił światło i włączył jakiś film siadając koło mnie. Przytulił mnie i przykrył nas kocykiem. Nie wiem do kiedy trwał nasz seans a to dlatego że zasnęłam.

----------
Dobra nie jestem przyzwyczajona do pisania więc wybaczcie mi ale weny nie mam i tyle. Dzięki za motywację pa

Danonek❤