Trzy

843 86 2
                                    

I zaraz po tym wyszedł. Wszystko co wiedziałam to jego imię, nic więcej.  Przez kilka kolejnych dni nie podszedł do mnie  ani razu i nie zapytał czy zmieniłam zdanie, ale ja go widziałam. Widziałam go jak kołysze swoim ciałem na desce surfingowej.  Widziałam go w jego kąpielówkach i z odkrytą klatką piersiową z tatuażami.

-Cześć Mabel!- podskoczyłam na głos Zayna.

-Jak-co?-  nie wiedziałam skąd zna moje imię, ale byłam zadowolona. Byłam zadowolona, że chcociaż wie kim jestem, ani razu nie spojrzał na mnie ze współczuciem. Nie uśmiechał się do mnie z trudem. Zawsze na twarzy miał ten swój uśmieszek, który lubiłam.

-Chodź, idziemy.

-J-ja nnie mogę..

-Cóż, ale możesz mnie pooglądać, prawda?

Nie wiem czemu, ale poszłam za nim na dwór. Usiadłam na ziarenkach piasku, wiatr rozwiewał moje włosy we wszystkie strony. Mogłam powiedzieć, że po troszeczku przezwyciężam sój strach. Minęły dwa lata od kiedy siedziałam tak blisko oceanu, było niesamowicie. Moje wszystkie zmartwienia odeszły w niepamięć, a ja w końcu czułam się szczęśliwa. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Nie wiem czy zauważyliście czy nie, ale to jest Short Story, czyli krótka historia, która w tym wypadku składa się z 6 króciutkich rozdziałów :) 

Jaws - tłumaczenie // Z.M.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz