Nie jestem dzieckiem

10.7K 622 1.5K
                                    

Rano obudził mnie ból klatki piersiowej

-Choleraaa - warknąłem

Myślałem, że przez noc jakoś się zregeneruje

Wolno otworzyłem oczy po czym lekko je przetarłem

Podrapałem się po czole robiąc na nim niewielkie zadrapanie

W pewnym momencie usłyszałem zbliżające się kroki Dean'a

Szybko zamknąłem oczy udając, że dalej śpię

-Ile mam czasu? - rozmawiał przez telefon - Jak to dwa dni?! Gdzie ja znajdę kogoś do opieki nad niesfornym siedemnastolatkiem, który zjada wszytko co się ruszy?!

Było mi źle z tym że tak o mnie myśli
Staram się nad sobą panować

-Dobra.. Ogarnę kogoś - powiedział wchodząc do mojego pokoju - I zaraz u was będę. Żeganam - rozłączył się

Czułem jego intensywny zapach
Zbliżał się do mnie
W końcu jednak siadł obok mnie

-Nie matrw się.. Obiecałem, że o Ciebie zadbam i tak się stanie - wyszeptał po czym odgarnął moje włosy z twarzy i zrobił coś czego się nie spodziewałem.. Pocałował mnie w policzek!

Lekko drgnąłem
A Dean cicho westchnął
Po chwili stwierdziłem, że trzeba wstać więc znowu otworzyłem oczy i ziewnąłem

-O Yoruko.. Myślałem, że będziesz jeszcze spał - powiedział Dean

-Tak tak mnie też miło Cię widzieć w ten cudowny dzień - powiedziałem

Spojrzałem na niego

Niby jest stary, a jednak.. Da się z nim dogadać
Dobra przesadzam z tym że jest stary
25 lat to taki.. Stan.. Eee..
Nie wiem..
Jest taki stary, ale młody
Ja dla niego jestem jeszcze dzieckiem
Pfff mam marne 17 lat (za dwa tygodnie skończe 18)

-Yoruko - zaczął poważnie

-Hm?

-Bo chodzi o to że będę musiał na trochę wyjechać - powiedział

Udałem zdziwionego

-Jak to? Na długo? - spytałem

-Jeszcze nie wiem na ile - odparł - Ale nie to jest teraz ważne.. Bo ja nie mogę Cię zostawić samego. Muszę znaleźć Ci.. Opiekunkę

-Przecież jestem prawie pełnoletni! - Warkąłem - Nie potrzebuje opiekunki!

-Tu nie chodzi o wiek.. Tylko o to kim jesteś - powiedział

Od razu zamilkłem

W pewnym momencie do drzwi ktoś zapukał, a już po sekundzie w środku znalazł się Haruka
Od razu cały pokój zapełnił się jego delikatnym i przyjemnym zapachem

-Dzień dobry - powiedział zaspany

-Dobry - powiedział Dean - Jak minęła noc?

-Dobrze - powiedział ziewając - Jak się trzyma Yoruko? - mówiąc to spojrzał na mnie

Spojrzałem na niego po czym szybko odwróciłem wzrok

-Jest dobrze - wyszeptałem - Tylko ten pajac chce mi załatwić opiekunkę! - podniosłem głos

-Nie mów tak na mnie! - wrzasnął Dean

-To uświadom sobie, że jestem już prawie dorosły - krzyknąłem

-W duszy dalej jesteś dzieckiem! - powiedział

Tym razem przesadził

-Nie wiesz jaki jestem w duszy więc się nawet nie odzywaj! - krzyknąłem

30 dni z potworem [yaoi]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz