Rano obudziło mnie słońce, które wbijało się do sypialni przez lekko zasłonięte okno
Wolno wstałem lecz kiedy stanąłem na nogach nagle zrobiło mi się słabo
-Cholera - wyszeptałem kiedy poleciałem na łóżko
Znowu się podniosłem lecz tym razem utrzymałem się na nogach
Szybko się ogarnąłem po czym wyszedłem z sypialni i poszedłem w kierunku kuchni
Zrobiłem sobie śniadanie, zjadłem je, a następnie posprzątałm po sobie
Po śniadaniu wróciłem do sypialni, zabrałem wszystkie papiery i ruszyłem w stronę gabinetu, w którym pracuje
Gdzieś w połowie drugi wbiegł we mnie Gruen, a wszystkie kartki wyleciały mi z ręki-Głupi jesteś?! - wrzasnąłem zły
-Później poszprzątasz - powiedział Gruen
-Ja mam sprzątać?! Ty to sprzątniesz! - wrzasnąłem
-Dobra mniejsza o to - powiedział - Chodź szybko - mówiąc to złapał mnie za rękę - No rusz się
Po chwili byłem w gabinecie Gruen'a
-No co jest? - spytałem zły
-Patrz na to - odparł podając mi laptopa
Włączył mi jakiś film
-Coś, a raczej ktoś kilka godzin temu wpadło pod samochód pewnego człowieka niedaleko skąd - powiedział
Dokładnie obserwowałem ulice, gdy naprawdę ktoś wybiegł na jezdnie
-To Yoruko! - krzyknąłem
Od razu wstałem
-Muszę tam iść - powiedziałem
-No już spokojnie - powiedział Gruen
Podał mi płaszcz
-Teraz to możemy iść - powiedział
Szybko zabrałem płaszcz i po prostu wybiegłem z budynku
Zacząłem lecieć na łeb na szyję w miejsce, w którym widziałem Yoruko-Co on tu do cholery jasnej robi - pomyślałem - Powinien być w domu
Minęło parę minut, a ja byłem niedaleko tego miejsca. Wyciągnąłem telefon z kieszeni i zadzwoniłem do Haruki
-Zabije tego gówniarza - pomyślałem
Po drugim sygnale odebrał
-Dean? Stało się coś że dzwonisz o tak wczesnej porze?
-No w sumie można powiedzieć, że coś się stało. Jakiś czas temu na jednaj z kamer umieszczonych w lesie zobaczyłem Yoruko, który wpada pod samochód, a następnie ucieka, może wiesz coś na ten temat?
-Co? Ja mam coś wiedzieć?
-Przecież to Ty miałeś się nim zajmować
-Ale to nie z mojej winy uciekł
-To z czyjej?
-Rei wszystko spierdolił! Za dużo leków mu podawał, a do tego pozwolił mu uciec
-Ty sobie żartujesz, tak?
-Niestety nie
Po tych słowach po prostu się rozłączyłem
CZYTASZ
30 dni z potworem [yaoi]
Teen FictionA co jeśli okaże się że przez kolejne 30 dni musisz zajmować się potworem, który w każdej chwili może Cię pożreć? *~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~* Yoruko - umięśniony chłopak o długich białych włosach i złotych oczach. Jest bestią, która żywi...