Rozdzielenie

362 22 1
                                    

???-hahhahahahah!!!!
???-Nom nie złe!!!

Przetarłam oczy. Odrazu oślepił mnie aparat od telefonu.

Ty- AAAA!!! Co do jasnej ciasnej?!?!?!

I wtedy zobaczyłam koło siebie kogoś kto był tak słodki że poprostu zaraz nie wytżymam.

Night-uśmiech!!!-krzyknęła i zrobiła mi i Tomowi zdjęcie

Azalia- no a ty Night nie lepsza zobacz -pokazuje jej zdjęcie

Night była cała czerwona spojrzała na Edda i on też zaczął się rumienić.

Night- USUŃ TO!!!! - wydarła morde na całe gardło

Azalia- JAK PRZYZNASZ ŻE PODOBA CI SIĘ EDD!!!! - Azalia zrobiła swój hytry uśmieszek i popatrzyła się na pomidora którym stała się Night

Eden- dobra idźmy już do tych domków- powiedział Eden powstrzymójąc Night przed uduszeniem Azali

Ty,Edd,Tord,Matt,Azazel,Lucyfer- okej

Azalia- ok-okej-mówiła dusząc się

Edd- puść ją Night!!!- krzyknął na nią Edd

Night-okej!!!-powiedziała nie chętnie i ją puściła

Kiedy reszta wyszła (Night i Azalia też) ja obudziłam Toma. Szturchnęłam Toma nic.. Kolejny i kolejny raz

Ty-TOMMM!!!! TY LENIWY JEŻU RUSZ TĄ DUPE!!!- wydarłam się

Tom- CO?!?! GDZIE?!?! JAK?!?!- odskoczył Tom

Wzieliśmy bagaże i wyszliśmy do reszty.

Tord- co tak długo???- zapytał się nas z tym swoim dziwnym uśmiechem

Tom- a co cie to komunisto?!- powiedział

Night- chłopaki!!! Nie kłóćcie się proszę... Od 5 miesięcy czekałam rzeby razem z Azalią i Eddem. To miał być odpoczynek!!!

Ty- Night nie panikuj tak znasz ich dłużej niż ja a się denerwujesz jak nie wiem co!!!!- wybuchłam

Night tylko popatrzyła na mnie z wyżutem i powiedziała

Night- To kto przydziela domki???- zapytała

Ty-hmm...

Pov. Night
PROSZĘ JA PROSZĘ JA PROSZEEEEEEEE JAAAAAA!!!!!

Pov.Ty

Ty- ja myśle że ...  LUCYFER!!!- pokazałam palcem na Ojca Azali

Lucyfer- okej... To jest nas dziesięc a domków jest trzy....

Tord i Matt- SZYBCIEJ!!!- krzyknęli oboje

Lucyfer- dobra.... Ja,Eden,Azazel i Azalia domek nr.1 Tord,Tom i Matt domek nr.2 i Edd,[t/i] i Night domek nr.3

Ty- Uhhh.. Przynajmniej wyląduje w domku na dwa tygodnie z Night niż z Azalią.

Każdy poszedł do swojego domku. Po rospakowaniu postanowiłam iść spać bo była 22:30.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Drugi rozdział opowiadania...
Fajnie się to pisze więc będą często rozdziały:333
354 słowa....

Od Nowa (Tom x Reader) I Issac  [Eddsworld]     [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz