Rozdział 6 - Wrzeszcząca Chata

326 16 2
                                    


Nadeszła sobota, dzień, na który czekała z wytęsknieniem większość uczniów. Wycieczka do Hogsmeade, małego miasteczka zamieszkanego wyłączenie przez czarodziejów, zawsze była wielkim wydarzeniem dla uczniów Hogwartu. Nie było nikogo, kto nie marzyłby o wizycie w Miodowym Królestwie czy zakupach w sklepie Zonka. Florescene jednak nie miała tego dnia ochoty ani na piwo kremowe ani na zaopatrzenie się z kilka nowych łajnobomb. Miała za to odwiedzić wyjątkowe miejsce, które budziło strach u wszystkich mieszkańców miasteczka. Być może to był powód, dla którego jej matka wybrała właśnie Wrzeszczącą Chatę na miejsce ich spotkania.

Hogsmeade było raczej małym miasteczkiem. Nie mogło tu mieszkać więcej, niż dwustu czarodziejów. Cała miejscowość składała się z zaledwie czterech ulic - jednej handlowej z licznymi sklepami i barami oraz trzech, wzdłuż których stały podobne do siebie domy i kamieniczki. Był tu też niewielki kościółek i cmentarz zaraz za nim.

Kiedy Florescene, Draco, Blaise i Pansy wysiedli z tego samego powozu, który przywiózł ich do szkoły pierwszego września, główna ulica była już całkiem zatłoczona. Słońce przyjemnie grzało, więc uczniowie przesiadywali na ławkach przed barami albo spacerowali wzdłóż ulicy. Blaise nie odrywał wzroku od Parkinson i szedł z nią pod rękę. Co chwila rzucał komplementami na temat jej włosów albo cery, na co dziewczyna reagowała zrezygnowanymi westchnięciami i tęsknymi spojrzeniami w stronę Draco.

- Wiesz o co mu chodzi? - zapytał Malfoy, gdy udało mu się odciągnąć Florescene na bok.

- Nie mam bladego pojęcia - odparła uśmiechając się pod nosem. Draco spojrzał przez ramię na Zabiniego, który właśnie całował Pansy w policzek.

Przyjaciele dotarli do drzwi Miodowego Królestwa. Przez okno widać było, że jest pełno, ale zawsze w jakiś magiczny sposób udawało im się znaleźć wolny stolik. Może było jakieś zaklęcie, które dodawało nowe krzesła, gdy w drzwiach pojawiali się klienci?

- Na pewno nie chcesz, żebym poszedł tam z tobą? - upewnił się Draco. Ulżyło mu, gdy dziewczyna pokręciła głową, bo wcale nie miał ochoty na spotkanie ze Śmierciożcami.

- Myślę, że powinnam iść sama - odparła. - Dołączę do was później.

Malfoy życzył jej powodzenia i ruszyła w stronę Wrzeszczącej Chaty, która znajdowała się na obrzeżach Hogsmeade. Dom wyglądał na bardzo zniszczony i dawno nie odwiedzany, co akurat nie było prawdą, bo wszyscy wiedzieli, że Fred i George Weasley'owie przesiadywali tam, kiedy jeszcze chodzili do Hogwartu. Od miasteczka oddzielał go wysoki płot, w którym jednak dało się znaleźć sporą dziurę, przez którą Florescene przeszła schylając głowę.

Żeby dostać się do drzwi wejściowych, dziewczyna musiała wspiąć się po starych, omszonych schodach, które zimą robiły się potwornie śliskie. Florescene dotarła do drzwi, wzięła głęboki oddech i nacisnęła klamkę. W pierwszej chwili było bardzo cicho i dziewczyna już chciała zawrócić myśląc, że została oszukana, ale nagle usłyszała głos dochodzący z piętra.

- Już jest, mój panie! Już przyszła!

- Przyprowadź ją tu, Glizdogonie. - Rozległ się inny, niższy głos. - Przyprowadź mi moje dziecko.

Momentalnie na szczycie drewnianych schodów pojawił się niski człowieczek, który nie wiedzieć czemu przypominał szczura. Przygarbiona postać zaczęła niezdarnie schodzić po schodach. Kiedy po dłuższej chwili znalazł się na dole, ukłonił się Florescene nisko.

- Panienko Riddle - odezwał się. Miał piskliwy głos. - Proszę za mną.

Glizdogon poprowadził Florescene na piętro. Wejście po schodach zajęło mu jeszcze więcej czasu, niż droga na dół, bo człowieczek potykał się co chwila o wysokie stopnie, za co za każdym razem przepraszał. Kiedy w końcu dotarli na górę, serce Florescene zabiło mocniej. Za kilka sekund miał nastać moment, na który tak długo czekała. Miała spotkać nie tylko swoją matkę, ale też ojca. Cieszyła się na to spotkanie, ale jednocześnie jeszcze nigdy w życiu nie była tak przerażona i spięta.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 19, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Florescene Meropa Riddle Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz