Miała tego najzwyczajniej w świecie dość. Ciągłe bawienie się w tym samym bagnie co kilka lat temu i powracanie do niego to zwykła dziecinada. Och, jak ona chciała z tym skończyć! Byłoby to dla niej nie lada ukojeniem. Odinstalowała instagrama, wyjęła z szafki drugą kartę i przełożyła ją do telefonu. Pierwszą kartę rzuciła, gdzieś w kąt.
Myślała, że pozbyła się problemu. Jednak jego główny powód nadal tkwił w tym świecie, a był nim Isaac. Jego nie mogła się pozbyć, no chyba, że poznałby jakąś dziewczynę i się z nią ożenił, opuszczając miasteczko.
Ale o tym mogła jedynie pomarzyć. On nie odpuszczał. Nigdy.
Zeszła na dół do mamy, aby móc z nią porozmawiać. Dawno tego nie robiła, a rozmowy telefoniczne to nie było to samo, co przebywanie obok niej.
— Vivian. Pomożesz mi z ciastem? — Usłyszała z kuchni głos mamy, więc przyspieszyła kroku i odparła:
— Oczywiście. Mamo... Opowiesz mi coś się tutaj działo pod moją nieobecność? — Zapytała, ukradkiem na nią spoglądając.
— A co chcesz dokładniej wiedzieć?
— Wszystko, a tak dokładniej to wszystko co dotyczy Isaaca.
Zaczerwieniła się, a matka to widziała.
***
CZYTASZ
Say hi · sequel 'Only Angel'
Teen FictionOna jest daleko, a on blisko. Razem przełamali wszystkie normy nienawiści, wysyłając do siebie liściki, pisząc wiadomości na instagramie i zapisując; ona na kartce, a on w wyblakłym notesie; numerki, ile razy nazwali siebie idiotami. {covers - @znaj...