Rozdział 6

75 15 9
                                    

Ayano weszła do szkolnej piwnicy. Zostawiła Kizanę na ziemi i schowala się za filarem. Kizana powoli się budziła. Podniosła sie, a nogi zostawiła ugięte. Podrapała się po głowie i cicho pisnęła z bólu.

Kizana - Ał! Gdzie...gdzie jestem? I co tu robię?

Ayano powoli wychyliła się zza filaru.

Ayano - Szukałaś czegoś w piwnicy, uderzylaś się w głowę i straciłaś przytomność.
Kizana - Naprawdę? Pamiętam jedynie, że chciałam gdzieś iść.
Ayano - No, do piwnicy.
Kizana - Aha. A jak ty się w ogóle nazywasz?
Ayano - No, Ayano. Jestem Ayano.
Kizana - Aha. A jak ja się nazywam?
Ayano - Kiz... Ty nic nie pamietasz?
Kizana - Nie. Jakoś nic sobie nie mogę przypomnieć.
Ayano - O nie!!! Co ja zrobiłam?
Kizana - Ale...ty nic nie zrobiłaś?... Chyba.
Ayano - No bo, ty przede mną uciekałaś i uderzyłaś się w słup.
Kizana - Ale...mówiłaś, że szukałam czegoś w piwnicy. A nie, że uciekałam?
Ayano - (w myślach) Powiedzieć, czy nie. Powiedzieć, czy nie.
Okłamałam cię, Kizana.
Kizana - Kto? Co zrobiłaś?
Ayano - Masz na imię Kizana, a ja cię oszukałam.
Kizana - Czemu? Ała! Moja głowa! To dlatego mnie boli? Uderzyłam się?
Ayano - Tak. A teraz, musisz wracać na lekcje. Pa.
Kizana - Pa.

Ayano wyszła z piwnicy, a za nią Kizana.

~~§~~

CHAT

Kokona - Wiecie może coś o Megami? Nie było jej w szkole.
Yan Chan  - Ja też nic nie wiem.
Musume - I dobrze. 😄
Megami - Ja już nie przyjdę do szkoły. 😢
Wszyscy prócz Musume - Ale czemu?
Megami - Po prostu wolę nauczanie domowe. I powiem jedno imie, przez które to się stało - Musume.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

I jak rozdział? Wiemy, wiemy, znów krotki, ale ciężko się pisze pod presją czasu.
Zasada - 90 gwiazdek + 50 komentarzy = kolejny rozdział!

Do zobaczenia! 😄😄😄
😺😺😺

Yandere - Dla miłości wszystko Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz