luke
była zaginiona od dziewięciu miesięcy, ale dla mnie to było jak wieczność.
moja mama zaczęła się o mnie martwić, bo nie wychodziłem z naszego mieszkania. moja mama nie rozumiała, że nasze mieszkanie było ostatnim, co zostało mi po mojej miłości.
nie byłem samotny, atlas dotrzymywał mi towarzystwa. nie przeszkadzał mu potok łez, kiedy płakałem w jego futro. pocieszał mnie, dokładnie tak jak ona. po prostu słuchała o moich problemach i powtarzała, że wszystko będzie dobrze. gładziła mnie po plecach i kołysała, dopóki nie zasypiałem.
tęskniłem za jej pocieszaniem.
CZYTASZ
9:08 ━ LUKE HEMMINGS
Fanfic❝ - będę w domu o dziewiątej. - jesteś pewna? - tak, obiecuję. ❞ nigdy nie wróciła do domu. © sweatuhs | 2018