Rozdział 5. ,,Misja"

9 0 0
                                    



Doktor, wszedł i od razu zaczął mówić, co mamy zrobić.

-Dzisiaj będą zrzucone dwa zrzuty z lekami. Jeden o 14:30. Jednak my się nim nie interesujemy. Drugi będzie o 23:00. Nie będzie to niestety bezpieczna wyprawa- głośno i zrozumiale powiedział doktor.

-A nie możemy pójść o 14?- zapytała Roxi.

-Nie. Zanim tam dotrzemy, ludzie Matthewa będą już mieli ten zrzut.

-Matthew?- zapytałyśmy z zdziwieniem.

-Obecnie postrach żywych. On nawet zabija swoich ludzi. Niektórzy nawet zdecydowali się wyhandlować od niego obronę- zasmucił się doktor.

-Nie żyją?- zapytałam.

Doktor pokiwał głową.

-Oh... A tak przy okazji, jak możemy się do ciebie zwracać?- zapytała Roxana.

-Zore-

-Dobrze, a co do misji, postaramy się nie zginąć, do widzenia!- pożegnałyśmy się z Zorem, a on z nami też.

ZarażonaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz