#2

1.3K 72 2
                                    

Śmiesznie to wyglądało, gdy ta ,,groźna" osóbka skakała do góry by mi go wyrwać ale bezskutecznie. Na chwilę się podała i usiadła na sofie ale zaraz na jej twarz wypłynął cwaniacki uśmiech. Wstała z kanapy, weszła na nią, a potem z okrzykiem skoczyła na mnie. Tego to się nie spodziewałem przez co oboje wylądowaliśmy na podłodze. Spojrzałem na jej twarz i zauważyłem na niej soczyste rumieńce, zerknęła na mnie na chwilę ale zaraz odwróciła wzrok. Wyrwała mi z ręki swój telefon i gdy usiadła na sofie schowała twarz za kurtyną włosów. Jeszcze chwilę leżałem na podłodze ale w końcu z niej wstałem i podeszłem do chłopaków, którzy tłumili swój śmiech.
- Co się śmiejecie?!
- Z was! - ledwo co wydukał Mateusz
- By liście tacy słodcy, kłócąc się o ten telefon. -Antek
- A gdy ona leżała na tobie to normalnie było od was czuć chemię i myślałem, że zaraz się pocałujecie.
I wszyscy tym razem głośno rykneli śmiechem tak, że zaczęli się aż turlać po podłodze.
- Ha, ha, ha! Śmiejcie się, śmiejcie.
I delikatnie wkurzony odeszłem od nich, by przygotować się mentalnie na występ.
Pov Alice
Ludzie to jest żenada roku, czemu ja to zrobiłam normalnie masakra. Ale muszę przyznać, że wygodnie mi się na nim leżało. Po 10 min ruszyłam na miejsce gdzie miałam wyjść na scenę bo program się rozpoczął i nie mogłam tam siedzieć. Na szczęście był tam ekran więc mogłam oglądać jak inni występują. Najbardziej moją uwagę przykuł Szmajkowski, a gdy śpiewał piosenkę ,,Sekret" z jakimiś innymi chłopakami to miałam wrażenie, że śpiewa to dla mnie. I tak minęła mi 1h na oglądaniu programu, aż przyszedł czas na mój występ. Ubrałam na siebie długą pelerynę z kapturem, który zarzuciłam na głowę (wcześniej przebrałam się w inne ciuchy) i z mikrofonem w ręce usiadłam na ,,ala tronie". Kątem oka spojrzałam na ekran i ujrzałam jak mój BFF mnie zapowiada, a potem zaczęłam wyjeżdżać do góry i śpiewać jedną z moich ulubionych piosenek.
Pov Kuba
Wszystko na razie szło tak jak miało być. Wszyscy mieli banany na twarzach gdy dowiedzieli się że ja, Tomek, Mateusz i Maks założyliśmy zespół. Teraz zbliżało się ogłoszenie finalisty tej edycji TVK, głos miała już zabrać pani Basia ale przerwał jej Kwiatkowski. Ogłosił, że jest jeszcze niespodzianka na zakończenie i kazał cierpliwie czekać. Po chwili pojawiła się mgła, a na scenie wyłoniła się postać na tronie. Postać wstała z tronu, zrzuciła pelerynę i zaczęła śpiewać. Dopiero po sekundzie zorientowałem się że to ta zadziorna dziewczyna, która wpadła mi w oko.
- Aaaa to Alicja!!!
Usłyszałem pisk koło ucha więc odwróciłem głowę by zlokalizować źródło tego pisku i zauważyłem, że to Nelka piszczała.
- Co piszczałaś?
- Że to Alicja!
- Kto?
- Alicja Różyczkowska nastoletnia wokalistka. Jest znana w całej Polsce a nawet za granicą. I jest najlepszą przyjaciółką Dawida.
Po tej wymianie zdań zacząłem wsłuchiwać się w piosenkę i jej piękny głos.

Piosenka się skończyła, a potem zaczęła się druga.
,,Wspomnienia" aut. Mer_merciak
Ref.:
Wspomnienia okalają mą duszę,
Wspomnienia rozrywają me serce,
Tak bardzo o nich nie chce zapomnieć. x2

1. Tyle czasu spędziliśmy razem,
Tyle razem przeżyliśmy,
A teraz przyszedł czas pożegnań
I pozostaną tylko wspomnienia.

Ref.:
Wspomnienia okalają mą duszę...

2. Ten czas był jednym z najlepszych,
W życiu z każdego nas,
Które go długo nie zapomnimy,
Więc pamiętajmy o tych chwilach.

Ref.:
Wspomnienia okalają mą duszę...

3. Wspomnienia są ulotne jak
Liść szybujący na wietrze
Jak miłość co poraża nas piorunem
Jak zachodzące słońce w oddali.

Ref.:
Wspomnienia okalają mą duszę...

Na pierwszej zwrotce dołączyli do dziewczyny nasi trenerzy, a potem i my bo kazała nam do nich dołączyć. Gdzieś tak przy drugiej zwrotce zgubiłem ją ale na samym końcu piosenki zauważyłem ją jak stała spetryfikowana (no co oglądało się HP) i w coś wpatrywała. Podszedł do niej Dawid i dopiero wtedy się ocknęła i czym prędzej opuściła scenę. A ja nie zauważony ruszyłem za nią.
Pov Alice
Właśnie kończyłam śpiewać piosenkę z resztą gdy nagle stanęłam jak wryta. Na widowni siedział mój chłopak i całował jakąś dziewczynę, w tamtej chwili moje serce pękło na drobne kawałeczki. Stałam tak cały czas wryta, aż podszedł do mnie Dawid dopiero wtedy się ocknęłam. Mój BFF pytał mnie co się stało ale ja go zignorowałam i czym prędzej opóściłam scenę. Gdy byłam już sama dałam upust emocjom i rozpłakałam się na dobre siadając na podłodze za kanapą. Podwinęłam nogi pod siebie i rękami je oplatłam, kładąc na nich głowę. Płakałam już tak chwilę gdy nagle usłyszałam czyjeś kroki ale to zignorowałam. Potem poczułam jak ktoś siada obok mnie i przytula do swojego torsu a ja dalej rzewnie płakałam i nie potrafiłam przestać.
Postać tuląc zaczęła mnie uspokajać i dopiero wtedy poczułam, że po mału przestaje płakać. W końcu uspokoiłam się na dobre ale dalej byłam wtulona w postać i na razie nie miałam zamiaru się odsuwać.
- Dlaczego to tak boli? Gdy widzisz ukochaną osobę a ona całuje się z kimś innym.
- Nie mam pojęcia Alice, nie mam pojęcia.- i wtedy poznałam, że to Kuba przy mnie jest- Ale może to znak, że on jednak nie był ci pisany.
- Chyba masz rację tylko to tak boli.
- Nie martw się kiedyś ten ból minie a teraz żyj po prostu daną chwilą.
- Dzięki Kuba za to, że mnie pocieszasz. Tylko czemu wcześniej byłeś taki wredny?
- No bo ja...

###################################
I oto kolejny rozdział po modernizacji

From hatred to loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz