Rozdział 4

266 14 0
                                        

Wstałam o 6.00 podeszłam do szafy i wybrałam

(Zamiast owcy jest królik)Zjadłam śniadanie i poszłam do akademii

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Zamiast owcy jest królik)
Zjadłam śniadanie i poszłam do akademii. Spotkałam po drodze Sasuke.

Sasuke - Mam pytanie.
Nanami - Jakie?
Sasuke - Dlaczego  cały czas się uśmiechasz jak ojciec wymordował ci rodzinę nie chcesz zemsty.
Nanami - Zemsta . Nie idź w to bagno bo zajmiesz się tylko nią wszystkich się odrzuci a jak spełnisz zemstę to co będzie dalej.
Sasuke - Ja tak nie uważam tylko zemsta się liczy.
Dalszą część drogi nie rozmawialiśmy nie rozumiem go wcale.
Kiedy weszliśmy do klasy ja poszłam do Hinaty.
Nanami - część Hina-chan.
Hinata - część Nanami.
Gadałyśmy sobie gdy zobaczyłyśmy Naruto na ławce Sasuke. Który coś krzyczy. Nagle jakiś chłopak popchnął Naruto na Sasuke i się pocałowali!!!
Sasuke - Naruto zabije!........
************************************
Ciąg dalszy nastąpi czy Sasuke zabije Naruto dowiecie się w następnej części.😈👿💀

Ludzki aniołOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz