✉1✉

1.2K 156 48
                                    

16.03.2018r.

Drogi pamiętniku!

Nawet nie wiesz jak dziwnie mi się to pisze. Zawsze myślałem, że tylko nastolatki prowadzą tego typu dzienniki żeby pisać w nich o różnych błachych rzeczach, typu który chłopak się jej podoba, albo o co pokłuciła się ze swoją przyjaciółką. Widocznie się myliłem. Ja nastolatką nie jestem.

A piszę to, żeby całkowicie nie zwariować. Choć nie wiem czy można mój stan nazwać szaleństwem.

Po prostu powoli umieram, nikt tego nie dostrzega, ale tak jest. Świat powoli zabija mnie od środka. Powoli mnie pochłania, niszcząc wszystko, co do tej pory stworzyłem. Co do tej pory osiągnąłem.

Emocje? Staram się je ukrywać, maskując je pod pokrywką obojętności i złości. Kiedy tak naprawdę chce mi się po prostu płakać. Staram się być silny. Czy to źle? Potem, kiedy jestem sam w swoim pokoju, w nocy te wszystkie emocje ze mnie ulatują. Zaczynam płakać jak małe dziecko, które przewracając się stókło sobie kolano.

I nikt nie dostrzega, że powoli znikam.

Lovino

Drogi pamiętniku... [SPAMANO]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz