To był cudowny dzień. Byłam ze znajomymi tak samo jak Ty. Wpadliśmy na siebie pod klubem i tak po prostu zaczęliśmy gadać. Usiedliśmy przy stoliku z dala od tłumu. Śmiałam się z twoich żartów, a Ty uważnie słuchałeś moich opowieści. Daliśmy się porwać muzyce. Tańczyliśmy do puki mieliśmy siłę, a potem wyszliśmy na dach. Widok na miasto był piękny, ale piękniejsze były twoje oczy, które cały czas na mnie patrzyły. Marzyłam o tym pocałunku od lat i w końcu stało się. Byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, a Ty byłeś cały mój.
Płakałam kiedy się obudziłam.
CZYTASZ
W mojej głowie
SpiritualZbiór moich przemyśleń, przeżyć, krótkich historii i wielu innych rzeczy. Zapraszam do wnętrza mojej głowy :)