Nikt nie zna mnie od tej strony, bo jeszcze nie znalazłam kogoś, kto byłby gotowy na poznanie mnie w pełni.
Wielu twierdzi, że są.
Głupcy.
Myślą, że się przed nimi otworzę i wypłaczę na ramieniu.
Tak na prawdę to chronię ich przed czymś, o czym nie mają pojęcia - przed moim drugim "ja".
Zaakceptowałam ją.
Zaakceptowałam, zrozumiałam i muszę przyznać, że polubiłam. Różni się od osoby, którą ludzie widzą na co dzień, ale to mi się podoba. Nikt nie wie jak się zachowa i do czego jest zdolna. Nie boi się. Przyciąga ją niebezpieczeństwo.
Nie tego się spodziewałeś, prawda?
CZYTASZ
W mojej głowie
SpiritualZbiór moich przemyśleń, przeżyć, krótkich historii i wielu innych rzeczy. Zapraszam do wnętrza mojej głowy :)