Preferencje skoczkowie narciarscy

Gregor imagine

-Pokażę Ci najpiękniejsze miejsce na robienie zdjęć.- powiedział Gregor, chwytając swój aparat oraz wkładając buty.

Byłaś zachwycona tymi zdjęciami, które robi, dlatego zdecydowałaś się pójść z nim.

Szliście w ciszy za rękę po plaży, aż w końcu chłopak powiedział abyś zamknęła oczy i poszła za nim.

- Otwórz oczy.- powiedział brunet i przygryzł wargę.

- Wow.- powiedziałaś po ich otworzeniu.

Miejsce wyglądało na dżunglę, nie sądziłaś że tutaj jest takie miejsce.

Otaczały Was drzewa, palmy, kwiaty, a nawet mały wodospad z jeziorkiem.

- Nikt tu nie przychodzi.- powiedział Schlierenzauer, który nacelował na Ciebie obiektyw.

- Skąd wie..- urwałaś.- Gregor nie rób mi zdjęć. Jestem niefotogeniczna.- powiedziałaś.

- Jesteś, jesteś. Uśmiechnij się.- powiedział Twój chłopak, a Ty mimowolnie się uśmiechnęłaś.

Austriak zrobił Ci serię zdjęć oraz przy okazji zrobił wiele ujęć natury.

Ty cieszyłaś się każdą chwilą, bo było to dla Ciebie niesamowite.

Wracaliście oboje w wyśmienitych nastrojach, po drodze biegając po plaży i się ścigając.

Nie udało Ci się uciec Gregorowi, dlatego on złapał Cię i przyciągnął do siebie, całując Cię.

Ty, on, zachód słońca i jego usta, to było coś czego pragnęłaś.

- Kocham Cię bardzo T/I. Jesteś miłością mojego życia i dziękuję, że jesteś.- powiedział Gregor, a Tobie zrobiło się w duszy miło.

- Ja Ciebie też bardzo kocham.- wspięłaś się na palce i po raz drugi go pocałowałaś.

Dzień skończyliście pływając w morzu, które księżyc wam oświetlał.