"zostańmy przy sobie na zawsze" #6

28 0 0
                                    

Popatrzyłam na Gustava i ciężko było mi się odezwać. Ty ty mnie znasz ?- spytałam. Walnęłam teraz totalną głupotę. Gus otworzył usta aby coś powiedzieć ale dodałam - nie ja przepraszam ..... ale ja już chyba pójdę. Popatrzyłam na niego i dostrzegłam smutek na jego twarzy. -Powiedz mi tylko o co chodzi- powiedział powoli , patrząc na mnie. Bo ja chyba cię kocham - powiedziałam. Nie ! - to nie tak . Po prostu to się nie dzieje na prawdę to nie możliwe posłuchaj - powiedziałam ze smutkiem. Miałam ulubionego piosenkarza , kochałam go i jego muzykę ale on nie żyje , umarł nie dawno. To co się teraz dzieje jest nie możliwe , bo ty brzmisz jak on i nawet w-wyglądasz - powiedziałam nie śmiało. Nie mogłam już nic powiedzieć odwróciłam się by odejść , ale on złapał mnie za rękę odwrócił w jego stronę popatrzył mi w oczy i powiedział : posłuchaj, to nie są twoje myśli to się na prawdę dzieje. Nie jestem nim ale jestem nim w twoich oczach- zagubiłaś się kochasz go czyli mnie bo tak ci dyktuje serce. I wiesz co ? - ja ciebie znam - powiedział i się uśmiechnął- nie muszę z tobą rozmawiać wiem co czujesz widzę to w tobie. a ty widzisz wszystko we mnie. Nie przejmuj się - to nie sen naprawdę odnalezliśmy siebie w tak dziwny sposób ale to się stało. Chodzę do twojej klasy dopiero 2 dni , ale co z tego bo wiesz co jest najważniejsze? - że widzieliśmy siebie naszymi oczami zanim nawet siebie poznaliśmy. Ty zobaczyłaś mnie w nim a ja ciebie.... już w mojej wyobrazni. Jesteśmy tacy sami tak jakby stworzeni dla siebie najlepiej jak będziemy zawsze przy sobie -  skończył mówić. - wiesz to ja się czuje zagubiona teraz ... ale czuje że to wszystko jest prawdą nie jesteś kimś zwykłym tylko kimś wyjątkowym dla mnie  ja dla ciebie - powiedziałam  z uśmiechem. Ale wiesz ... boje się że ta rozmowa jest ważna tylko na moment , że jutro wszystko się skończy i ciebie nie będzie a ja nawet nie będę ciebie znać - powiedziałam . To zadbajmy oto abyśmy byli nierozłączni .. jak przyjaciele i jak ludzie stworzeni dla siebie - powiedział Gus .  I wiesz co , ja też cię kocham i pokochałem już dawno - powiedział . Zazwyczaj takie sceny kończą się pocałunkiem ale ja postanowiłam że się do niego przytulę. Zostańmy razem ... póki możemy - wyszeptałam.  Guuuustaaaav - zawołała z dołu mama Gus'a 

Ciąg dalszy nastąpi.....

P.s ; piosenka taka bo jej akurat słuchałam pisząc ten rozdział :)

"Jesteś jak ten z mojego drugiego życia"Where stories live. Discover now