"Jesteś jak ten z mojego drugiego życia"

#5 "Opowiem ci coś o sobie"

Gdy skończyła się ostatnia lekcja ciągle myślałam o tym co będzie się działo w domu u Gus'a , niby po prostu taki wypad do kogoś na chatę ale to zaproszenie wydawało mi się dosyć specjalne. Jak zwykle podczas końca lekcji powędrowałam do szafek z Melanie i Megan . A ponieważ wszystkie miałyśmy obok siebie szafki , to swobodnie mogłyśmy porozmawiać. 

- No to pa dziewczyny - powiedziałam żegnając się z nimi . 

- Do jutra , odpowiedziały i razem wyszły ze szkoły . 

Nie chciałam im mówić o tym że idę do Gustava bo wolałam jednak zachować na razie nasze relację dla siebie. Zapomniałam , że Gustav nie powiedział mi gdzie mamy się spotkać więc odeszłam od szafek i zaczęłam się niepewnie za nim rozglądać , gdy nagle obróciłam się stojąc przy ścianie i wpadłam na kogoś rozrzucając mu przy okazji książki na podłogę . Ale ze mnie ofiara - pomyślałam. Podniosłam głowę ze skwaszoną miną lecz nagle patrze a okazało się , że wpadłam na kogoś kogo szukałam . To był Gustav , który przez chwilę był zdziwiony lecz sekundę  pózniej zaczął się śmiać na widok mojej miny . Prze-przepraszam - powiedziałam zawstydzona . Nie ma sprawy - powiedział roześmiany. To jak możemy iść no nie ? - spytał. Tak i jeszcze raz przepraszam - uśmiechnęłam się do niego niepewnie. Luz - odpowiedział. 

Chwilę pózniej ...

Znajdujemy się już u niego w domu . Naprawdę ma bardzo ładny dom. Białe ściany w salonie z różnymi odcieniami szarości na nich . A uroku dodają kwiaty egzotyczne , meble są drewniane białe , a na ścianie przed kanapą jest  telewizor. Tak na oko dałabym mu ok. 50 cali. Są tu też półki na różne poszczególne rzeczy , ale tych rzeczy tam nie było zbytnio dużo. Półki są również podświetlane ledowymi taśmami w dwóch kolorach ; fioletowym  i niebieskim. Wygląda to wszystko bardzo schludnie i czysto. Jego rodzina wydawała się być w ogóle bogata. Jego mama przywitała nas (też bardziej mnie) w dosyć serdeczny sposób lecz była troszkę spięta. Może Gu's nie przyprowadzał zbytnio dużo gości do jego domu. W każdym bądz razie szliśmy do jego pokoju. Gdy weszliśmy powiedział : możesz się rozejrzeć. Co uczyniłam i szczerze to jestem mile zaskoczona ponieważ jego pokój różni się totalnie od salonu jego rodziców . Nie mogłam zbytnio określić jaki ma kolor ścian wygląda to jakby były lekko granatowo-żółte . Wszystko się razem zlewało ze sobą co wyglądało świetnie. Na ścianach ma on bardzo dużo różnych plakatów i zdjęć. Wydaję mi się , że to plakaty jego ulubionych artystów i piosenkarzy . Nie mogłam sobie zbytnio przypomnieć jak się nazywali ci raperzy ale na pewno ich kojarzę. Nawet ma fajną podłogę  bo jest ona po prostu zwyczajna drewniana , ale ma taki czysty odcień karmelu. Też posiada on dużo różnych super rzeczy takich jak np. Duże podświetlane głośniki , na biurku różne figurki i statuetki . Spojrzałam na nie i spytałam go : - za co masz te fajne statuetki , bo rzucają się w oczy . Które? . Gustav wstał ze swojego łóżka naa którym właśnie siedział i podszedł do swojego biurka . - Aaa te - powiedział i lekko się zarumienił , wygrałem je wszystkie na konkursach śpiewu - powiedział lekko zawstydzony . Serio? - spytałam zaskoczona, to ty śpiewasz ? . No właściwie tak - uśmiechnął się . Miał dosyć duży pokój więc trochę ciężko było mi się w nim odnalesc. Chodz - złapał mnie za rękę (poczułam jak się lekko rumienię) pokaże ci coś. I zrobiliśmy krok a przede mną właśnie stał mikrofon z podświetlanymi słuchawkami i koło niego macbook . Właściwie nagarłem kilka piosenek ale na razie publikowałem je tylko na sound cloudzie . Mam kilka znajomych producentów którzy mi w tym pomagają. Chciałbym żebyś tego posłuchała . Podał mi jego słuchawki założyłam je a on puścił klip.  I nagle poczułam że wczuwam się w tą piosenkę , jakby odpływam , ( ma świetny beat) i nagle jego głos . Musiałam zamknąć oczy nie mogłam się powstrzymać . Jego głos idealnie zlewał się z podkładem muzycznym i był piękny bardzo spokojny. Otworzyłam oczy. Zaraz...... to nie możliwe 

Ciąg dalszy nastąpi ....