Jimin pov.
Siedzę właśnie naprzeciwko mojej księżniczki i kompletnie nie wiem co się dzieje. Jej cera stała się tak blada, że niedługo zmiesza się z białą pościelą.
Tak się cieszyłem na nasze pierwsze spotkanie. A tu co? Soo wylądowała w szpitalu. Durni lekarze, nie chcą mi nawet powiedzieć co się dzieje. Ja tu normalnie zaraz zwariuje z niewiedzy. Mam tego dość!
Wybiegam z sali i ostatni raz się odwracam by na nią spojrzeć. Dalej leży nieruchomo...
Prędko biegnę do lekarza. Muszę wiedzieć co się dzieje z moją kruszynką! Nagle czuję wibracje w kieszeni.
Nerwowo odblokowuje telefon i nagle nieruchomieje. Jak?
Pani Kwiatuszek 🌸💕:
Przyjdź proszę...
Boję się..Natychmiastowo zmieniam kierunek biegu. Poczekaj minutkę. Tylko te malutką chwilę, zaraz u ciebie będę. Zaraz się zobaczymy. Wara ci, że coś ci się podczas tej minuty stanie.
CZYTASZ
Pomyłka? || Park Jimin ✓ [Korekta]
Fanfiction❝ - To nie ma sensu. Ty ranisz mnie, ja ranię ciebię. Zerwijmy to zanim będzie za późno. O ile już nie jest za późno- ❞ ▶ Romance, Comedy ▶Książka w trakcie korekty